Chcą powtórzyć "operację Lewandowski". Bayern straci kluczowego gracza?

PAP/EPA / Anna Szilagyi / Na zdjęciu: Leroy Sane i Fernando Muslera w meczu Bayern - Galatasaray
PAP/EPA / Anna Szilagyi / Na zdjęciu: Leroy Sane i Fernando Muslera w meczu Bayern - Galatasaray

Działacze FC Barcelony celują w hitowy transfer. Niewykluczone, że Leroy Sane obierze podobną ścieżkę jak niegdyś Robert Lewandowski.

Odkąd Thomas Tuchel przejął stery w Bayernie Monachium, Leroy Sane wystrzelił z formą. Aktualnie skrzydłowy jest jednym z najbardziej wartościowych zawodników w Bundeslidze. W tym sezonie rozegrał w niej już 10 spotkań, osiem razy skierował piłkę do siatki i zanotował cztery asysty przy trafieniach kolegów.

W 2020 roku monachijczycy sprowadzili gwiazdę z Manchesteru City za niespełna 50 milionów euro. Obecny kontrakt tego piłkarz obowiązuje jeszcze przez dwa lata. 27-latek nadal nie osiągnął porozumienia w sprawie przedłużenia współpracy z mistrzami Niemiec.

W związku z tym otworzyła się furtka dla FC Barcelony. Z informacji "El Nacional" wynika, że wielkim zwolennikiem transferu Sane jest nowy dyrektor sportowy klubu, natomiast transakcja będzie trudna do zrealizowania ze względów finansowych.

"Deco walczy o Sane. To nowa "operacja Lewandowski" - przekonują dziennikarze z Półwyspu Iberyjskiego.

Na ten moment Sane jest wyceniany nawet na 75 milionów euro. W 2022 roku Bayern na FC Barcelonę zamienił Lewandowski, czyli jego dobry znajomy.

ZOBACZ WIDEO: Komedia na meczu polskiej ligi. Nagranie już krąży po sieci

Czytaj więcej:
Dariusz Dziekanowski o braku Milika. "W kadrze powinni grać najlepsi"
Polacy pokochali tych 17-latków. "Stać nas na więcej!"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty