Alarm w Realu! Wielki rywal Lewandowskiego ma kłopot

Getty Images / Manuel Reino/DeFodi / Na zdjęciu: Jude Bellingham
Getty Images / Manuel Reino/DeFodi / Na zdjęciu: Jude Bellingham

Jude Bellingham w sobotę przeszedł kolejne badania lekarskie, które wykazały problem z barkiem u angielskiego pomocnika Realu Madryt.

"Po badaniach przeprowadzonych dzisiaj (tj. w sobotę 11 listopada - przyp. red.) u naszego zawodnika Jude'a Bellinghama zdiagnozowano u niego niestabilność przednią lewego barku, będącą konsekwencją niedawnego zwichnięcia. Bellingham nie zagra w dzisiejszym meczu z Valencią" - napisano w raporcie medycznym opublikowanym na stronie internetowej Realu Madryt.

Nie wiadomo, jak długo 20-letni pomocnik Królewskich będzie musiał pauzować. Niestabilność przednia barku objawia się m.in. bólem i osłabieniem, a także obawą przed wykonywaniem pewnych ruchów. Dochodzi do niej najczęściej po zwichnięciu w wyniku urazu.

Gracz Realu odniósł kontuzję (więcej TUTAJ) w meczu La Liga z Rayo Vallecano (0:0), który odbył się 5 listopada. Początkowo wydawało się, że uraz nie jest poważny, ale Bellingham nie wystąpił w kolejnym spotkaniu swojej drużyny - z Bragą w Lidze Mistrzów (3:0).

Anglik nie zagra też w sobotnim pojedynku na Santiago Bernabeu w Madrycie (początek meczu ligowego Realu z Valencią o godz. 21:00).

Bellingham po 12 kolejkach La Liga ma na koncie 10 zdobytych bramek i prowadzi w klasyfikacji najlepszych strzelców. Robert Lewandowski na tym etapie rozgrywek zanotował pięć trafień. FC Barcelona swój mecz 13. kolejki rozegra w niedzielę (12.11) - u siebie z Deportivo Alaves (o godz. 16:15).

Zobacz:
To jego koszulki sprzedają się najlepiej. Na kolejnych miejscach niespodzianki

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: film obejrzało pół miliona osób. Gwiazdor Realu zachwycił

Komentarze (2)
avatar
Juliś
11.11.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ach jaki ten Macho jest mądry :) Nawet nie widać że ma tylko podstawówkę, bo niektóre klasy robił po 2 lata specjalnie dla ugruntowania wiedzy :) 
avatar
Macho Acunhavalirano
11.11.2023
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Zacznijmy od tego, że na razie Bellingham nie jest "wielkim rywalem Lewandowskiego" tylko niedościgłym wzorem Lewandowskiego.