Piłkarze Chelsea FC i Manchesteru City stworzyli widowisko, które z pewnością na długo zapadnie w pamięci kibiców. Mecz 12. kolejki angielskiej Premier League na Stamford Bridge zakończył się remisem (4:4, więcej TUTAJ).
Jednym z bohaterów spotkania został Erling Haaland, który strzelił dwa gole (w 25. i 47. minucie). Drugie z trafień norweskiego napastnika Man City - na 3:2 dla gości - w tym pojedynku było zaskakujące.
Haaland praktycznie "wjechał" do bramki z piłką, którą wcześniej dotknął plecami, a być może nawet pośladkiem. Zapis wideo (patrz poniżej) nie daje jednoznacznej odpowiedzi.
"Takiego gola Erling Haaland jeszcze nie strzelił, wróć... Nie wjechał" - skomentowano na profilu Eleven Sports na platformie X, na którym zamieszczono wideo z niesamowitym golem reprezentanta Norwegii (23-latek w tym sezonie ma już na koncie 11 bramek w Premier League).
Zobacz:
Lewandowski bohaterem! O jego występie jeszcze długo będzie się mówiło
ZOBACZ WIDEO: Komedia na meczu polskiej ligi. Nagranie już krąży po sieci