Sytuacja jest trudna, ale jeszcze nie wszystko stracone. Polacy nadal z szansami na wyjście z grupy

Dwie bolesne porażki nie przekreślają szans reprezentacji Polski na awans z grupy na mistrzostwach świata do lat 17 w Indonezji. Choć trzeba przyznać, że sytuacja Biało-Czerwonych nie jest łatwa.

Szymon Michalski
Szymon Michalski
mecz Polska - Senegal Getty Images / Pakawich Damrongkiattisak / mecz Polska - Senegal
Oczekiwania były ogromne, a póki co jest wielkie rozczarowanie. Reprezentacja Polski U-17 na mundialu w Indonezji najpierw przegrała 0:1 z Japonią, a kilka dni później dostała bolesną lekcję od Senegalu (1:4).

Co jednak warte podkreślenia, mimo zerowego dorobku punktowego Biało-Czerwoni nadal mają szanse na wyjście z grupy. Umożliwia to regulamin turnieju, który mówi, że oprócz dwóch najlepszych ekip, awans do 1/8 uzyskają także cztery najlepsze zespoły z trzecich miejsc.

De facto reprezentacja Polski ma jeszcze szanse na zajęcie drugiej lokaty w grupie. Żeby się tak stało, Biało-Czerwoni muszą wysoko wygrać z Argentyną, a Senegal z Japonią.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: poznaliśmy bramkę roku?! Fenomenalny gol piłkarki

Wówczas Polska, Argentyna i Japonia zrównałyby się punktami (po 3). Wtedy pod lupę wzięty zostanie bilans bramkowy każdej z tych drużyn. Na ten moment najmniej korzystnym mogą pochwalić się podopieczni Marcina Włodarskiego - 1:5 (-4).

Z kolei bilans goli Japończyków to 2:3 (-1), a Argentyńczyków 4:3 (+1). Dlatego tak ważne jest wygranie z Albicelestes jak największą różnicą bramek.

Gdyby jednak okazało się, że Polacy pokonają Argentynę, lecz zbyt małą różnicą bramkową, wówczas Biało-Czerwoni uplasują się na trzecim miejscu w grupie. Możliwość awansu do 1/8 nadal będzie, jednak będzie to uzależnione od wyników meczów z innych grup.

Co oczywiste, porażka z Argentyńczykami całkowicie przekreśli szanse naszych reprezentantów na wyjście z grupy.

Zobacz także:
Balon oczekiwań pęka z hukiem
Kulesza tłumaczy porażkę kadry U-17

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×