Polscy kibice nie mają dobrych wspomnień związanych z Paulo Sousa. Portugalczyk w kluczowym momencie swojej kadencji porzucił drużynę narodową na rzecz Flamengo Rio de Janeiro. Z kolei od lutego do października bieżącego roku był zatrudniony w roli trenera Salernitany.
We włoskim zespole z Sousą miał okazję współpracować Mateusz Łęgowski. Szkoleniowiec dał zadebiutować na poziomie Serie A środkowemu pomocnikowi, którego w listopadzie Michał Probierz zaprosił na zgrupowanie kadry.
Łęgowski dużo zawdzięcza byłemu selekcjonerowi Biało-Czerwonych. 20-latek udzielił wywiadu kanałowi youtube'owemu "Meczyki", w którym pozytywnie wypowiadał się na temat współpracy z trenerem.
- Chciał mnie ściągnąć do Salernitany. Jest to bardzo otwarta osoba, która chce pomagać w rozwoju indywidualnym. Dzięki temu w dłuższej perspektywie cały zespół się rozwija i idzie do przodu - ocenił.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: poznaliśmy bramkę roku?! Fenomenalny gol piłkarki
Reprezentant Polski wymieniał atuty Sousy. Jego zdaniem, były opiekun Salernitany miał dobry kontakt z podopiecznymi.
- W mojej opinii jest to bardzo dobry trener pod względem taktycznym i przygotowania zespołu pod względem intensywności pracy na boisku. Jest otwartą osobą, kładzie nacisk na to, żeby każdego dnia się rozwijać. Powiedziałbym też, że jest impulsywny - skomentował.
Czytaj więcej:
Lechia zagrała z Ukrainą za zamkniętymi drzwiami. Dwa gole w Gdańsku
Media: Probierz szykuje wielką niespodziankę w składzie