![Blamaż juniorów. Ale to PZPN zawiódł najbardziej [OPINIA]](https://v.wpimg.pl/NTY0My5qYTU4UjtKGgpsIHsKbxBcU2J2LBJ3WxpDdmwhAXtLGgIoeThUIBBbGD0gK1EuE1RfOSQ6VCNXRR1hJy1fPxhSFHx7P1UsDUADKzAGXz8QUhggNTUfe0wARnhiYQJ0G1RJK2QGAH9NBUR4YGoeJwlSUzM)
Kamil Pestka nie jest podstawowym piłkarzem Rakowa Częstochowa. Zagrał w tym sezonie tylko w dwóch meczach, natomiast w dłuższej perspektywie trener Dawid Szwarga mógł wiązać z nim spore nadzieje.
Przypomnijmy, że Pestka dołączył do Rakowa latem tego roku. Wtedy był jeszcze kontuzjowany (po zerwaniu więzadeł) i długo dochodził do siebie. I kiedy wydawało się, że wszystko jest na dobrej drodze, by zacząć grać regularnie, to przytrafił się kolejny uraz.
25-latek przeszedł w piątek zabieg artroskopii z czyszczeniem stawu kolanowego. Powrót do treningów spodziewany jest za około osiem tygodni.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: film obejrzało pół miliona osób. Gwiazdor Realu zachwycił
Pestka dołączył tym samym do innych piłkarzy Rakowa, którzy nie są zdolni do gry, bo leczą mniej lub bardziej groźne urazy.
To Ivi Lopez, Adrian Gryszkiewicz, Stratos Svarnas, Giannis Papanikolaou, Łukasz Zwoliński, Zoran Arsenić. A przecież z urazem ze zgrupowania reprezentacji Ekwadoru wrócił też John Yeboah. Sytuacja - mówiąc delikatnie - do najprzyjemniejszych nie należy.
A przecież w trakcie rundy jesiennej Raków miał też inne problemy. Urazy łapali Adnan Kovacević, Jean Carlos Silva, Milan Rundić, Deian Sorescu, Fran Tudor.
Mimo to częstochowianie spisują się w miarę nieźle w PKO Ekstraklasie - są na 4. miejscu w tabeli ze stratą sześciu punktów do Śląska Wrocław, a mają o jeden mecz rozegrany mniej.
CZYTAJ TAKŻE:
Wstrząsające. Powiedział, kto zlecił napad na rodzinę Lewandowskich
"Prawda boli. Nikt nie lubi krytyki". Mocne słowa byłego prezesa PZPN
na Instagramie 
na Facebooku 
