W piątek reprezentacja Polski nie potrafiła utrzymać jednobramkowej przewagi, wypracowanej w pierwszej połowie, w której na listę strzelców wpisał się Jakub Piotrowski. Po przerwie Tomas Soucek dał radość czeskim kibicom.
Biało-Czerwonym nie pomógł Robert Lewandowski. Kapitan drużyny narodowej przez 90 minut przebywał na placu gry, jednak popełnił kilka prostych błędów i został negatywnie oceniony po ostatnim gwizdku Daniele Orsato.
O komentarz występu Lewandowskiego pokusił się Cezary Kucharski. Były agent zawodnika FC Barcelony zauważył, że w ostatnim meczu eliminacji Euro 2024 35-latek był w słabszej dyspozycji.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: poznaliśmy bramkę roku?! Fenomenalny gol piłkarki
- Lewandowski nie był pewny siebie, taki trochę wycofany, przestraszony. Wychodził do pomocy, ale widać było po nim, że nie czuje się najlepiej w tym meczu - w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" były reprezentant kraju podzielił się swoimi spostrzeżeniami.
Kucharski przyznał, że zaimponował mu Nicola Zalewski. Lewy wahadłowy był jedną z najjaśniejszych postaci na murawie.
- Widać po nim, że ma luz, ma przyjęcie, odejście, niekonwencjonalne zagrania. Myślę, że może być mocnym punktem naszej reprezentacji - uważa Kucharski.
Czytaj więcej:
Zemdlał i osunął się na ziemię. Dramatyczne sceny w tunelu
"Przegraliśmy eliminacje wcześniej i zasłużyliśmy na dwójkę z plusem". Były prezes PZPN ostro o reprezentacji Polski