Skończyło się remisem, z którego nie jesteśmy zadowoleni - komentarze po meczu Polonia Bytom - Lech Poznań

Spotkanie Polonii Bytom z Lechem Poznań zakończyło się podziałem punktów i choć wynik ten był sprawiedliwy, żaden z trenerów nie był zadowolony z tego rezultatu. Na konferencji pomeczowej szkoleniowcy obu ekip nie starali się nawet ukrywać swojego rozczarowania.

Jacek Zieliński (trener Lecha Poznań): - Nie ukrywam, że ten mecz skończył się dla nas przykro. Nasze założenia były takie, żeby narzucić tutaj swój styl gry, zagrać dobre spotkanie i wygrać. Część z nich została zrealizowana, bo długimi fragmentami dominowaliśmy na boisku. Graliśmy to co założyliśmy. Owszem, nasza siła ognia nie była porażająca, ale mimo wszystko, mieliśmy sytuacje oraz prowadzenie... Należało je utrzymać, a my wdaliśmy się w jakąś niepotrzebną bijatykę, przestaliśmy grać do przodu i straciliśmy bramkę. Skończyło się remisem, z którego nie jesteśmy zadowoleni. Nie będę gdybał czy rezultat ten jest sprawiedliwy, czy nie. Szkoda, bo po wczorajszym meczu była szansa, żeby doskoczyć do Wisły, utrzymać status quo do Legii... Nie udało się. Pretensji do drużyny nie mam, bo naprawdę walczyli z dużym zaangażowaniem i momentami graliśmy dobrą piłkę.

Jurij Szatałow (trener Polonii Bytom): - Trudno jest mi ocenić to czy jestem zadowolony z wyniku. Widzieliśmy dwie różne połowy. W pierwszej zagraliśmy fatalnie, nie potrafiliśmy sklecić dwóch celnych podań. Nie wiem czym było to spowodowane, prawdopodobnie próbą asekuracyjnej gry wobec klasowego zespołu, jakim jest Lech. W przerwie musieliśmy ostro porozmawiać w szatni i drugiej połowie zmieniliśmy swoje nastawienie oraz podejście do gry. Dlatego też druga odsłona meczu wyglądała trochę inaczej, stworzyliśmy kilka sytuacji i mogliśmy pokusić się o zdobycie jeszcze jednej bramki. Dlatego tak jak mówię, ciężko jest mi teraz mówić czy jestem zadowolony z wyniku czy nie... Jak ochłonę to może powiem coś więcej.

Źródło artykułu: