Desperacki strzał Realu Madryt? To on moze wypełnić lukę w ataku

Getty Images / Sebastian Frej/MB Media / Na zdjęciu: Mauro Icardi
Getty Images / Sebastian Frej/MB Media / Na zdjęciu: Mauro Icardi

Po odejściu Karima Benzemy w ataku Realu Madryt powstała wielka dziura. Latem klub nie sprowadził klasowej "dziewiątki", a w obliczu sporej liczby kontuzji z zespołem Królewskich łączone są kolejne nazwiska.

Karima Benzemę zastąpił w Realu Madryt Joselu. Walczy stara się, natomiast trudno powiedzieć, by pięć goli i dwie asysty w szesnastu meczach rzucały na kolana. A już na pewno nie w tak wielkim klubie.

W wielu meczach ciężar zdobywania bramek brał na siebie Jude Bellingham, jednak nie zawsze Anglik będzie ratował kolegów. Szczególnie, że obecnie zmaga się z urazem barku.

Kibice domagają się wzmocnień, lecz z klubu wielokrotnie napływały sygnały, że nie będzie żadnych transferów w zimowym oknie. Mimo to z Hiszpanii docierają kolejne sygnały, że jednak coś może się wydarzyć.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: poznaliśmy bramkę roku?! Fenomenalny gol piłkarki

Zwłaszcza, że z ostatniego zgrupowania reprezentacji Brazylii kontuzjowany wrócił Vinicius Junior i zabraknie go przez najbliższe 2-3 miesiące. A to dodatkowy problem dla Carlo Ancelottiego.

"Tuttomercato" wskazuje konkretne nazwisko. Z Realem miałby być łączony Mauro Icardi, za którym znakomita runda jesienna w Galatasaray (15 goli, 3 asysty w 20 meczach). Tamtejsi dziennikarze podają Argentyńczyka jako główny cel transferowy. Królewscy mieliby zapłacić 15 milionów euro.

To nie pierwszy raz, gdy Icardi jest łączony z transferem do Realu, ale nigdy do niego nie doszło. W przeszłości 30-latek występował m.in. w Interze i PSG.

CZYTAJ TAKŻE:
Tego obawia się Boniek po losowaniu barażów. Odniósł się do przeszłości
Zwrot w sprawie przyszłości Xabiego Alonso. Odejdzie, ale nie do Realu Madryt?

Komentarze (0)