Ależ mecz w ekstraklasie. Padło aż pięć goli

PAP / Marcin Bielecki / Mecz PKO Ekstraklasy: Pogoń Szczecin - Stal Mielec
PAP / Marcin Bielecki / Mecz PKO Ekstraklasy: Pogoń Szczecin - Stal Mielec

To była lekcja skuteczności dla Pogoni Szczecin, a profesorem był Ilja Szkurin. Dzięki hat-trickowi swojego napastnika Stal Mielec zwyciężyła 3:2 w pojedynku, w którym oba zespoły odwracały wynik.

Pogoń Szczecin chciała kontynuować pościg za najlepszymi w PKO Ekstraklasie. W sobotę rywalem zespołu Jensa Gustafssona była Stal Mielec, a ewentualne zwycięstwo pozwoliło zyskać w tabeli w porównaniu z Jagiellonią Białystok i Rakowem Częstochowa, którzy zremisowali w swoich meczach. Trener Jens Gustafsson przekonywał, że bagatelizowanie tego meczu jest niedopuszczalne, ale podopieczni Szweda nie wzięli sobie tej rady do serc.

Murawa w Szczecinie została poprawnie przygotowana i nie miała utrudniać zadania piłkarzom. Organizatorzy stanęli przed wyzwaniem z powodu padającego śniegu pomieszanego z deszczem. W tej kolejce na szczeblu centralnym nie brakowało już gorszych boisk. Niska temperatura skłaniała do żwawego poruszania się po placu.

Stal wykorzystała pierwszą szansę na gola w 6. minucie. Zrobiło się 1:0 dzięki strzałowi po ziemi Ilji Szkurina. Miał on bardzo dużo miejsca w środku pola karnego i jeszcze więcej czasu na przymierzenie. Piłka trafiła do niego po przytomnym zagraniu Krzysztofa Wołkowicza, a Valentin Cojocaru nawet nie pozorował interwencji po strzale.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz tylko patrzył, jak leci piłka. Co za gol!

Pogoń chciała wcześnie odpowiedzieć na gola Stali, ale nie wykorzystywała szans. Dwa uderzenia zza pola karnego oddał Wahan Biczachczjan, ale jedno z nich było za wysokie, a drugie obronił Mateusz Kochalski. Bramkarz poradził sobie również z przypadkowym odbiciem piłki od Fredrika Ulvestada. Gospodarzom niewiele wychodziło po obu stronach stadionu, ale tylko do czasu.

Seria wpadek w ofensywie Pogoni zakończyła się w 21. minucie. Pogubiła się obrona Stali, a Kamil Grosicki skręcił Marco Ehmanna i podał piłkę w środek pola karnego do Wahana Biczachczjana. Już czwarte uderzenie w meczu Ormianina okazało się pierwszym skutecznym. Tym razem po prostu musiał pokonać Mateusza Kochalskiego.

Rozdrażniona Pogoń zareagowała huraganowym natarciem na straconego gola i w 27. minucie było już 2:1 dla niej. Z pokonania Mateusza Kochalskiego cieszył się Efthymis Koulouris. Piłka trafiła do niego na linię pola karnego po wrzutce Wahana Biczachczjana i zgraniu klatką piersiową przez Alexandra Gorgona. Grek nie zastanawiał się długo nad sposobem zakończenia ataku i oddał precyzyjny strzał w narożnik bramki.

Przed drugą połową Pogoń nie miała bezpiecznej przewagi i próbowała ją powiększyć. Gospodarze stwarzali większą liczbę sytuacji podbramkowych, ale także Stal postraszyła uderzeniem Marca Ehmanna, po którym piłka odbiła się od poprzeczki. Ostrzeżenie od Stali było jedno i w 55. minucie doprowadziła do remisu 2:2 strzałem Ilji Szkurina po ograniu Valentina Cojocaru.

Do końca spotkania raczej przeważała ofensywa z obu stron. Zespołom zależało na rozstrzygnięciu meczu w kinowej scenerii sypiącego śniegu. Na swoim postawiła Stal, która w 84. minucie zdobyła gola na 3:2 po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Ilja Szkurin wyrósł na bezsprzecznego bohatera meczu i główkował celnie po tym jak kompan przedłużył do niego piłkę.

Pogoń Szczecin - Stal Mielec 2:3 (2:1)
0:1 - Ilja Szkurin 6'
1:1 - Wahan Biczachczjan 21'
2:1 - Efthymis Koulouris 27'
2:2 - Ilja Szkurin 55'
2:3 - Ilja Szkurin 84'

Składy:

Pogoń: Valentin Cojocaru - Linus Wahlqvist, Benedikt Zech, Mariusz Malec, Leonardo Koutris (80' Leo Borges) - Fredrik Ulvestad (70' Joao Gamboa) - Wahan Biczachczjan (74' Mariusz Fornalczyk), Alexander Gorgon (80' Luka Zahović), Rafał Kurzawa, Kamil Grosicki - Efthymis Koulouris

Stal: Mateusz Kochalski - Marco Ehmann (57' Piotr Wlazło), Mateusz Matras, Leandro - Alvis Jaunzems, Matthew Guillaumier, Maciej Domański, Krystian Getinger - Michał Trąbka, Krzysztof Wołkowicz (78' Koki Hinokio) - Ilja Szkurin

Żółta kartka: Ehmann (Stal)

Sędzia: Krzysztof Jakubik (Siedlce)

Widzów: 15183

Czytaj także: Klub z PKO Ekstraklasy pokazał nietypową dla siebie koszulkę
Czytaj także: Minęło 18 lat. Majdan dostał 48 godzin. "Inaczej go zabijemy"

Komentarze (7)
avatar
Grupa Teatralna Słowianie
26.11.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W lidze bramki strzelają głównie obcokrajowcy. Reprezentacji nie mamy. Trenerzy narodowej z kapelusza. Co i rusz jakąś afera (premia za MŚ, kontrakt Santosa, alkohol na zgrupowaniu młodzieżówki Czytaj całość
avatar
Nicky...
26.11.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ależ mecz w ha ha klasie... Jak można się podniecać najgorszą ligą na świecie... Kiedyś się ZMUSIŁEM i obejrzałem jakiś tam mecz hahaklasy i było to w moim życiu jedno z najbardziej straconych Czytaj całość
avatar
Wawa61
25.11.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
To jeszcze ktoś to ogląda? 
avatar
Onanislaw
25.11.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Stal. Widac ze jak sie chce zo mozna. Teraz kolej na Warte. 
avatar
andrzej 2015
25.11.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Stal Mielec !