W poniedziałek Radomiak Radom poinformował, że z klubem rozstał się dotychczasowy trener Constantin Galca. Głośno było o timingu, bo klub opublikował komunikat na półtorej godziny przed meczem ze Śląskiem Wrocław (---> WIĘCEJ).
Drużynę awaryjnie poprowadził trener rezerw Maciej Lesisz. Nie odmienił jednak zespołu, bo Radomiak przegrał ze Śląskiem 0:1.
Od kilkunastu dni spekulowano o tym, że nowym trenerem Radomiaka będzie Maciej Kędziorek, dotychczasowy asystent Johna van den Broma w Lechu Poznań. Zresztą, Holender mówił po spotkaniu z Widzewem Łódź, że jest to już tryb dokonany. I dostaliśmy kolejne potwierdzenie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kapitalny "centrostrzał" w Bytomiu. Po nim poszli za ciosem
Kolejorz przekazał, że Kędziorek otrzymał propozycję samodzielnego prowadzenia klubu w Ekstraklasie i postanowił z niej skorzystać.
- 1 grudnia formalnie odchodzę z Kolejorza. Dostałem propozycję pracy w Radomiaku jako pierwszy trener. Bez wątpienia jest to dla mnie krok do przodu w mojej piłkarskiej przygodzie, bo wcześniej przez sześć lat pracowałem jako asystent, a zawsze marzyłem o tym, żeby być pierwszym szkoleniowcem. I teraz dostałem taką okazję. Chcę z niej skorzystać, bo wiem, że na kolejną mógłbym czekać długo, a czasu nie zatrzymam, młodszy już nie będę. Zaczynałem w niższych ligach, a teraz mogę poprowadzić drużynę w najwyższej klasie rozgrywkowej - mówi Kędziorek.
Ostatni mecz w roli asystenta van den Broma Kędziorka? Z Widzewem. Pierwszy mecz w roli trenera Radomiaka? Też z Widzewem. Już w sobotę 2 grudnia o godz. 17.30.
Radomiak w tym momencie zajmuje 10. miejsce w PKO Ekstraklasie z dorobkiem 19 punktów.
CZYTAJ TAKŻE:
Chciał ustawić mecz w Polsce. Jest wyrok
Chwile grozy na boisku. Skorża był przerażony [WIDEO]