Kanonada strzelecka w Londynie. Polak zabrany na karuzelę [WIDEO]

Zdjęcie okładkowe artykułu: Twitter / Polsat Sport / Na zdjęciu: pojedynek Martinellego z Frankowskim
Twitter / Polsat Sport / Na zdjęciu: pojedynek Martinellego z Frankowskim
zdjęcie autora artykułu

Piłkarze Arsenalu kompletnie rozbili defensywę RC Lens. Przy czwartej bramce londyńczyków swojej drużynie nie pomógł Przemysław Frankowski.

W pierwszym spotkaniu pomiędzy tymi drużynami w Lidze Mistrzów Francuzi odnieśli sensacyjne zwycięstwo 2:1. Na środowy mecz podopieczni Mikela Artety wyszli podwójnie zmotywowani i od początku chcieli zaznaczyć swoją przewagę.

Arsenal FC zaprezentował się fantastycznie w pierwszej części gry. Na listę strzelców wpisali się Kai Havertz, Gabriel Jesus oraz Bukayo Saka. Obrońcy RC Lens byli wręcz bezradni. Na tym londyńczycy jednak nie poprzestali.

W 27. minucie indywidualną akcję na lewym skrzydle przeprowadził Gabriel Martinelli. Filar Arsenalu trzykrotnie zmienił kierunek biegu, czym zmylił Przemysława Frankowskiego. Reprezentant Polski był wyjątkowo bierny.

Martinelli przełożył sobie piłkę na prawą nogę, a następnie uderzył w kierunku dalszego słupka. Bramkarz RC Lens nie potrafił zażegnać niebezpieczeństwa.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: latający Manuel Neuer. To robi wrażenie!

To był prawdziwy trening strzelecki w wykonaniu "Kanonierów". Przed końcem pierwszej połowy tego meczu swoją obecność na murawie zaznaczył jeszcze Martin Odegaard, podwyższając rezultat na 5:0.

Czytaj więcej: Manchester United prowadził 3:1. To nie złamało rywali Historyczna bramka Sergio Ramosa. Tego mu nikt nie zabierze

Źródło artykułu: WP SportoweFakty