Przebudzenie w Lidze Konferencji Europy. Żabi skok po trzech porażkach

PAP/EPA / ANTONIO BAT / Na zdjęciu: Sebastien Thill i Lovro Majer
PAP/EPA / ANTONIO BAT / Na zdjęciu: Sebastien Thill i Lovro Majer

Dinamo Zagrzeb przeskoczyło z czwartego na drugie miejsce w grupie Ligi Konferencji Europy. Po trzech porażkach odniosło przełomowe zwycięstwo 2:0 z FK Astana. Zagwarantowało je sobie w drugiej połowie spotkania.

Trwa intensywny dzień w Lidze Konferencji Europy. Rozpoczął się on o godzinie 14:00 czasu polskiego meczem Breidabliku z Maccabi Tel Awiw. Drużyna z Izraela zagwarantowała sobie awans zwycięstwem 2:1 na Islandii. W drugim meczu FK Astana mierzyła się z Dinamem Zagrzeb w Kazachstanie. Oba kluby pozostawały kandydatami do awansu z drugiego miejsca w grupie do fazy pucharowej. Pierwszej lokaty była już pewna Viktoria Pilzno.

Pierwszą, ogromną szansę na gola mieli gospodarze. Nie wykorzystał jej Dembo Darboe, który nie pokonał strzałem z rzutu karnego bramkarza Dinama. Napastnik kopnął piłkę w kierunku środka bramki, ale zrobił to zbyt nonszalancko, przez co została ona zatrzymana przez pozostawioną dłoń Danijela Zagoraca.

Dembo Darboe miał zresztą jeszcze jedną, ogromną szansę na gola, ale po podaniu w pole karne, oddał płaskie uderzenie w boczną siatkę. Skoro FK Astana nie potrafiła przekuć swoich sytuacji podbramkowych w gola, to nadeszła kara. W 48. minucie Gabriel Vidović strzelił na 1:0 dla Dinama. Pokonał zasłoniętego bramkarza płaskim kopnięciem z kilkunastu metrów.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz tylko patrzył, jak leci piłka. Co za gol!

Rozpoczęło się pasmo niepowodzeń zespołu z Kazachstanu, który następnie stracił zawodnika, a także drugiego gola. Druga żółta, a w konsekwencji czerwona kartka została pokazana Dusanowi Jovanciciowi, a na 2:0 dla Dinama huknął Takuro Kaneko. Zachował się on najbardziej sprytnie w zamieszaniu po dośrodkowaniu z rzutu rożnego w 79. minucie.

FK Astana - Dinamo Zagrzeb 0:2 (0:0)
0:1 - Gabriel Vidović 48'
0:2 - Takuro Kaneko 79'

W 11. minucie Derbo Darboe (Astana) nie wykorzystał rzutu karnego. Danijel Zagorac obronił.

Składy:

Astana: Josip Condrić - Warazdat Harojan, Aleksandr Maroczkin, Żarko Tomasević - Kamo Howhannisjan, Islambek Kuat (78' Abzał Biejsiebiekow), Dusan Jovancić, Jan Worogowskij (78' Timur Dosmagambetow) - Fabian Ourega (31' Stjepan Loncar), Dembo Darboe (63' Abat Ajmbetow), Elchan Astanow (63' Marin Tomasov)

Dinamo: Danijel Zagorac - Sadegh Moharrami, Stafan Ristovski (78' Mauro Perković), Dino Perić (75' Bosko Sutalo), Robert Ljubicić - Marko Bulat (46' Petar Sucić), Josip Misić - Takuro Kaneko, Martin Baturina (78' Tibor Halilović), Gabriel Vidović (85' Abzał Biejsiebiekow) - Bruno Petković

Żółte kartki: Kuat, Jovancić, Harojan (Astana) oraz Perić (Dinamo)

Czerwona kartka: Dusan Jovancić (Astana) /73' - za drugą żółtą/

Sędzia: John Beaton (Szkocja)

Tabela grupy C:

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Viktoria Pilzno 6 6 0 0 9:1 18
2 Dinamo Zagrzeb 6 3 0 3 10:5 9
3 KF Ballkani 6 1 1 4 3:7 4
4 FK Astana 6 1 1 4 4:13 4

Czytaj także: UEFA wymierzyła kary gigantom. Największa dla PSG
Czytaj także: Reforma Ligi Mistrzów. UEFA uzgodniła detale

Komentarze (0)