Rewolucyjna zmiana w futbolu. Mikrochip w piłce pomoże wykryć zagrania ręką

Getty Images / Boris Streubel - UEFA / Na zdjęciu: Manuel Neuer z oficjalną piłką Euro 2024
Getty Images / Boris Streubel - UEFA / Na zdjęciu: Manuel Neuer z oficjalną piłką Euro 2024

Podczas przyszłorocznych mistrzostw Europy w piłkach Fussballliebe mają zostać umieszczone mikrochipy, które pomogą określić, czy doszło do zagrania ręką, a przy tym mają pomóc w podejmowaniu decyzji przy spalonych.

W tym artykule dowiesz się o:

2 grudnia w Hamburgu odbyła się ceremonia losowania grup turnieju finałowego mistrzostw Europy, który zostanie rozegrany od 14 czerwca do 14 lipca w Niemczech.

Wcześniej poznaliśmy oficjalną piłkę, którą rozgrywany będzie turniej (---> WIĘCEJ). Okazuje się, że różni się ona od poprzedniczek nie tylko kolorystyką. Piłka będzie miała w środku mikrochip wykrywający zagrania ręką.

"The Times" pisze, że urządzenie wbudowane w piłkę (w połączeniu z technologią śledzenia kończyn), wykryje, gdzie piłka uderzyła zawodnika, a także pomoże w podjęciu decyzji o spalonym.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za talent! Miss Euro szokuje umiejętnościami

Czegoś takiego w futbolu jeszcze nie było. Technologia rok w rok idzie do przodu, wprowadzono już wcześniej goal-line technology, VAR, półautomatyczne spalone. Teraz dochodzi mikrochip w piłce, który będzie pomagał określić, czy doszło do zagrania piłki ręką przez zawodnika. Warto jednak doprecyzować, że chodzi o zagranie piłki ręką bezpośrednio przed strzeleniem gola. Nie chodzi o jakieś nieistotne zdarzenie w środkowej strefie boiska.

Mikrochip będzie współpracował z technologią śledzenia kończyn, która umożliwia tworzenie w czasie rzeczywistym wizualnych prezentacji 3D szkieletów zawodników. Urządzenia te umożliwiają sędziom VAR tworzenie obrazu, który pokazuje dokładnie, od której części ciała zawodnika odbiła się piłka.

Oczywiście trudno będzie o wyeliminowanie wszelkich kontrowersji. Trzeba będzie jeszcze określić, w którą część ręki może uderzyć piłka, wziąć pod uwagę odległość od piłki do zawodnika, siłę kopnięcia futbolówki, naturalność ułożenia rąk.

Ta nowinka będzie też pomagać przy ustalaniu pozycji spalonej, z czym mieliśmy do czynienia już podczas mundialu w Katarze. Czujnik był w stanie rejestrować dane 500 razy na sekundę i wykrywał, kiedy piłka została kopnięta. Działa to w połączeniu z serią kamer rozmieszczonych wokół stadionu, śledzących wszystkich 22 zawodników i pozwala stworzyć trójwymiarową grafikę.

CZYTAJ TAKŻE:
Chcieli obejrzeć mecz w angielskiej restauracji. Oto, co spotkało prezesa Legii
Sędzia doprowadził do furii piłkarzy Manchesteru City. Nie mogli się opanować

Komentarze (0)