Podczas inwazji Rosji na Ukrainę zginął kolejny sportowiec. Ukraińska federacja piłkarska potwierdziła w poniedziałek, że na froncie zginął były zawodnik takich klubów jak FC Kosmos, FC Metalurg, FC Mariupol, FC Torpedo, FC Stal i FC Elektrometalurg-NZF.
Witalij Żalizniak był żołnierzem oraz strzelcem wydziału karabinów maszynowych plutonu wsparcia ogniowego.
Były piłkarz zginął na froncie w wieku 50 lat. Tragedia wydarzyła się podczas wykonywania misji bojowej w pobliżu wsi Zaliznychne w obwodzie zaporoskim. Obrońca Ukrainy doznał rany odłamkowej i nie udało się go uratować.
Witalij Zaliznyak został pochowany we wtorek w swoim rodzinnym mieście Nowomoskowsk w obwodzie dniepropietrowskim.
"Ukraiński Związek Piłki Nożnej i cała społeczność piłkarska składają najszczersze kondolencje rodzinie i przyjaciołom Witalija" - czytamy w oficjalnym oświadczeniu UAF.
Czytaj także:
"Zamordowano ponad 250 sportowców". Kliczko grzmi
Nie udało się go uratować. Nie żyje znany Ukrainiec