[tag=687]
Bayer 04 Leverkusen[/tag] jest największą rewelacją Bundesligi w tym sezonie. Zawodnicy prowadzeni przez Xabiego Alonso są w ścisłej czołówce ligi niemieckiej i nie zwalniają tempa, w dużej mierze dzięki formie gwiazd zespołu.
Największe wrażenie z pewnością robi forma Aleksa Grimaldo, który będąc lewym obrońcą robi znakomite liczby w defensywie, ale nie można nie zauważyć również świetnej dyspozycji Floriana Wirtz. Młody pomocnik robi furorę, a jego zagrania podbijają internet.
Nie dziwi więc, że interesują się nim największe kluby globu. Media od dawna informują o tym, że przykuł uwagę takich ekip jak Real Madryt, FC Barcelona czy Bayern Monachium. Na liście nie brakuje też drużyn z Wysp Brytyjskich.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co tam się działo! Oprawa godna finału
Jednak możliwe, że piłkarz zostanie w Leverkusen na sezon 2024/25, o czym w rozmowie z Sky Sport poinformował jego ojciec. - Obecnie wszystko wskazuje na to, że Florian będzie grał w Bayerze Leverkusen w kolejnym sezonie - mówił Hans-Joachim Wirtz.
Zatem niewykluczone, że giganci obejdą się smakiem, ale też wyciągnięcie pomocnika z drużyny Aptekarzy nie będzie łatwe. Według mediów jego wykupienie może kosztować nawet 120 milionów euro, a na to stać zaledwie nielicznych.
Czytaj też:
Guardiola nie ma wątpliwości. "Wygramy Premier League"
Zginął na froncie. Nie żyje były, ukraiński piłkarz