Zbigniew Boniek jest bez dwóch zdań legendą polskiej piłki nożnej. Przez wiele lat występował na arenie międzynarodowej, w takich drużynach jak m.in. Juventus oraz AS Roma. Rozegrał też 80 spotkań w koszulce Biało-Czerwonych.
Po zawieszeniu butów na kołek, nie mógł narzekać na nudę. Został przecież trenerem seniorskiej kadry i przede wszystkim prezesem Polskiego Związku Piłki Nożnej. Wielu zastanawia się, jaką emeryturę posiada 67-latek pełniący obecnie funkcję wiceprezydenta UEFA.
Wszelkie wątpliwości Zbigniew Boniek rozwiał w rozmowie z "Przeglądem Sportowym". Dla działacza temat ten jest mniej ważny, ponieważ on sam nie dostaje emerytury.
- Niektórzy ludzie sprawdzają co miesiąc, ile dostaną na emeryturę. Ja nie muszę tego robić, ponieważ nie otrzymuję emerytury. Jednak kiedy osiągniesz wiek 65 lat, niektórzy mogą powiedzieć, że jesteś w zaawansowanym wieku - powiedział.
- Dla mnie to nie stanowi problemu. Nadal robię to, co zawsze robiłem - uprawiam trochę sportu, działam w wielu różnych branżach. We Włoszech 65-latek to wciąż młody człowiek - dodał.
Natomiast na finanse Boniek nie może narzekać. Od 35 lat zarabia na swoim hobby - prowadzi stajnię. - To jest hobby, które pozwala mi wejść w zupełnie inny świat. Jestem ekspertem w dziedzinie drzew genealogicznych koni. Kupuję konie, (...) analizuję, jaka jest matka, jaki ojciec, czy to połączenie da mi konia o dobrej jakości - dodał.
Zobacz też:
Pożegnalny mecz Pogoni Szczecin. "Gramy o nadzieję na przyszłość"
Piękna walka rewelacji Fortuna Pucharu Polski! Problemy ekstraklasowicza