Znakomicie dysponowany był Tottenham. Gospodarze zmiażdżyli uczestnika Ligi Mistrzów. Po każdym golu było im mało. Chcieli kolejnych. Piłkarze z Newcastle byli bezradni, a przy tym widać było, że - mówiąc kolokwialnie - leżeli kondycyjnie. Nie da się na dłuższą metę grać jedenastoma zawodnikami co trzy dni.
To był mecz z gatunku tych, że nie dało się nudzić. Jeśli ktoś zaplanował sobie w tym czasie drzemkę i chciał raz na jakiś czas rzucić okiem na telewizor, no to - niestety - nie dało rady. Bo każde oderwanie wzroku od boiska mogło skutkować tym, że nie zobaczy się czegoś istotnego.
Popisowo rozegrali to spotkanie zawodnicy z północnego Londynu. Bohaterem został Heung-min Son (gol i dwie asysty). Kapitalnie wypadł też Richarlison (autor dubletu). Choć tak naprawdę cała drużyna wyglądała rewelacyjnie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: magiczne zagranie. Wszystko zrobił perfekcyjnie
Oni wrzucili rywala na niesamowitą karuzelę. Przewaga "Kogutów" była olbrzymia i tak naprawdę dwubramkowe prowadzenie do przerwy można było określić jako najniższy wymiar kary. Dwie bardzo podobne akcje przeprowadził Son, wystawiał piłkę jak na tacy, z czego korzystali Destiny Udogie, a następnie Richarlison. To był koncert w wykonaniu Tottenhamu, a przecież mówimy o drużynie, która mentalnie w ostatnim czasie leżała. W pięciu kolejnych meczach zdobyła zaledwie punkt, choć w każdym z nich jako pierwsza wychodziła na prowadzenie.
Oczywiście to nie tak, że goście nie mieli żadnej okazji. Dwukrotnie z dystansu strzelał Bruno Guimaraes, raz za mało siły w uderzenie włożył Miguel Almiron, choć miał przed sobą tylko Gugliermo Vicario. Naturalnie to tylko kropla w morzu tego, co miał Tottenham.
Po przerwie gospodarze ani myśleli zwalniać. Oglądaliśmy nieustanne ataki, czego efektem był drugi gol Richarlisona po kapitalnym dłuższym podaniu Pedro Porro. I trzeba powiedzieć, że wynik powinien być dużo wyższy, lecz gospodarze marnowali sytuacje na potęgę.
Przy 3:0 trener Eddie Howe zdał sobie sprawę, że nic już w tym meczu nie ugra, więc zaczął ściągać z boiska najważniejszych zawodników, by ci choć trochę odpoczęli przed starciem z AC Milan w środku tygodnia, które przesądzi o dalszej grze Newcastle w Lidze Mistrzów. W końcówce Son wywalczył jeszcze rzut karny, był faulowany przez Martina Dubravkę i sam nie pomylił się z jedenastu metrów. Newcastle stać było tylko na honorowe trafienie w doliczonym czasie.
Tottenham Hotspur - Newcastle United 4:1 (2:0)
1:0 Destiny Udogie 26'
2:0 Richarlison 38'
3:0 Richarlison 60'
4:0 Heung-min Son (k.) 85'
4:1 Joelinton 90+1'
Składy:
Tottenham: Gugliermo Vicario - Pedro Porro, Cristian Romero, Ben Davies, Destiny Udogie - Brennan Johnson (86' Oliver Skipp), Yves Bissouma (86' Bryan Gil), Pape Matar Sarr (73' Pierre-Emile Højbjerg), Dejan Kulusevski, Richarlison (73' Giovani Lo Celso) - Heung-min Son (90+1' Jamie Donley).
Newcastle: Martin Dubravka - Kieran Trippier (86' Emil Krafth), Jamaal Lascelles, Fabian Schaer, Tino Livramento (74' Lewis Hall) - Lewis Miley, Bruno Guimaraes, Joelinton - Miguel Almiron (64' Sean Longstaff), Alexander Isak (64' Callum Wilson), Anthony Gordon (74' Matt Ritchie).
Żółte kartki: Lascelles, Joelinton, Romero, Trippier (Newcastle).
Sędzia: Chris Kavanagh.
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Manchester City | 38 | 28 | 7 | 3 | 96:34 | 91 |
2 | Arsenal FC | 38 | 28 | 5 | 5 | 91:29 | 89 |
3 | Liverpool FC | 38 | 24 | 10 | 4 | 86:41 | 82 |
4 | Aston Villa | 38 | 20 | 8 | 10 | 76:61 | 68 |
5 | Tottenham Hotspur | 38 | 20 | 6 | 12 | 74:61 | 66 |
6 | Chelsea FC | 38 | 18 | 9 | 11 | 77:63 | 63 |
7 | Newcastle United | 38 | 19 | 5 | 14 | 86:62 | 62 |
8 | Manchester United | 38 | 18 | 6 | 14 | 57:58 | 60 |
9 | West Ham United | 38 | 14 | 10 | 14 | 60:74 | 52 |
10 | Crystal Palace | 38 | 14 | 9 | 15 | 57:57 | 51 |
11 | AFC Bournemouth | 38 | 13 | 9 | 16 | 54:67 | 48 |
12 | Fulham FC | 38 | 13 | 8 | 17 | 55:61 | 47 |
13 | Brighton and Hove Albion | 38 | 12 | 11 | 15 | 55:63 | 47 |
14 | Wolverhampton Wanderers | 38 | 13 | 7 | 18 | 50:65 | 46 |
15 | Everton | 38 | 13 | 9 | 16 | 40:51 | 42 |
16 | Brentford FC | 38 | 10 | 9 | 19 | 56:65 | 39 |
17 | Nottingham Forest | 38 | 9 | 9 | 20 | 49:67 | 36 |
18 | Luton Town | 38 | 6 | 7 | 25 | 51:85 | 25 |
19 | Burnley FC | 38 | 5 | 9 | 24 | 41:78 | 24 |
20 | Sheffield United | 38 | 3 | 7 | 28 | 35:104 | 16 |
CZYTAJ TAKŻE:
"Good bye". Gorąco w sieci po klęsce Lecha
Kibice nie będą zadowoleni. Chcą im zakazać piwa na Euro 2024