Przed kilkoma dniami wydawało się, że głównym faworytem do objęcia posady trenera w Charlotte FC jest Frank Lampard, o czym informowało "The Athletic". Legendarny piłkarz Chelsea miał być następcą zwolnionego wraz z końcem sezonu Włocha Christiana Lattanzio. Wśród potencjalnych kandydatów do tej roli wyspiarscy dziennikarze wymieniali jednak też innego Anglika, Deana Smitha.
I to właśnie 52-latek został we wtorek oficjalnie ogłoszony nowym szkoleniowcem drużyny występującej w amerykańskiej Major League Soccer.
Ostatnim pracodawcą Smitha było Leicester City, w którym pracował od kwietnia do czerwca tego roku. Nie uchronił on jednak tego zespołu od spadku z Premier League i jego misja na King Power Stadium dobiegła końca. Wcześniej pracował m.in. w Aston Villi (2018-2021) i Norwich City (2021-2022). Z tym pierwszym klubem w roku 2019 wywalczył awans do najwyżej klasy rozgrywkowej.
W zakończonym niedawno sezonie MLS drużyna z Charlotte nie awansowała bezpośrednio do fazy play-off. Grała dodatkowe spotkanie o tzw. "dziką kartę", by wziąć udział w pucharowej części sezonu 2023. Przegrała jednak z New York Red Bulls (2:5) i odpadła z rywalizacji.
Początek kolejnej kampanii MLS planowany jest na luty przyszłego roku. Przypomnijmy, że w zespole z Karoliny Północnej występują dwaj Polacy - Karol Świderski i Kamil Jóźwiak.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Zieliński na ławce? Włosi nie mają wątpliwości
Polak stał się pośmiewiskiem we Francji. Ale czy słusznie?