Przypomnijmy, że Janusz Filipiak zmarł 17 grudnia. Niecałe trzy miesiące wcześniej (30 września) właściciel Cracovii trafił do szpitala w ciężkim stanie. Według relacji świadków zasłabł w pobliżu jednego ze sklepów zlokalizowanych we Wrząsowicach - w okolicach Krakowa. Biznesmen był reanimowany. Kolejne tygodnie nie przynosiły zbyt wielu nowych wiadomości na temat stanu jego zdrowia.
Niestety w niedzielę stało się najgorsze. Cracovia poinformowała o śmierci swojego właściciela.
Filipiak został pożegnany w mediach społecznościowych przez wiele ważnych postaci polskiej piłki, w tym selekcjonera kadry Michała Probierza, który dobrze znał go z okresu współpracy w Cracovii.
Jak przekazał portal Love Kraków, do uroczystości pogrzebowych Filipiaka dojdzie jeszcze przed Świętami Bożego Narodzenia. Mowa o dacie, którą jest czwartek, 21 grudnia.
Uroczystości rozpoczną się od mszy świętej w Bazylice Mariackiej na Rynku Głównym o godz. 13. Później - około godz. 15 od bramy cmentarza Rakowickiego przy ulicy Prandoty - wyruszy kondukt żałobny. Biznesmen ma spocząć w Alei Zasłużonych.
Czytaj także:
Cracovię miał w sercu. Janusz Filipiak zastał klub drewniany, zostawił murowany