W hicie ligi portugalskiej pomiędzy Sportingiem Lizbona i FC Porto nie brakowało negatywnych emocji. Na początku drugiej połowy z boiska za bezpardonowy atak na rywalu wyleciał piłkarz gości - Pepe.
W 51. minucie Porto wywalczyło rzut wolny, ale Matheus Reis lekko przeszkodził Pepe w jego wykonaniu. W odpowiedzi otrzymał solidny cios dłonią prosto w twarz. Sędzia dokładnie przyglądał się sytuacji na powtórkach, ale decyzja nie mogła być inna - pokazał Pepe czerwoną kartkę.
"Ależ to jest głupie zachowanie Pepe. Po co? Po co on się tak zachowuje?" - mówił w trakcie transmisji meczu na Eleven Sports jeden z komentatorów. "W ostatnich latach Pepe jakby się uspokoił, ale czasami zdarza mu się nieco zdenerwować tak jak teraz" - dodał współprowadzący.
Cała sytuacja miała miejsce przy prowadzeniu Sportingu 1:0. Ostatecznie gospodarze zdobyli jeszcze jednego gola i wygrali w hicie 2:0. Tym samym ekipa z Lizbony utrzymała się na fotelu lidera i ma dwa punkty więcej od Benfiki i trzy od FC Porto.
Biorąc pod uwagę wszystkie występy Pepe, była to dla niego już 17 czerwona kartka w karierze, w tym 10 bezpośrednia.
Czytaj też:
-> Jakub Kiwior rozchwytywany. Kolejny gigant włącza się do walki o Polaka
-> Xavi wkurzył się na Lewandowskiego. Hiszpanie mają dowód
ZOBACZ WIDEO: Rzadki widok. Messi wszedł do sklepu i się zaczęło
Oglądaj rozgrywki Liga Portugal na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)