Mecz z Alkmaar przyniósł na Łazienkowskiej mnóstwo emocji i na boisku, i poza nim. Tradycyjnie kibice Legii na "Żylecie" zaprezentowali efektowną oprawę, ale mecz solidnie się opóźnił przez użycie pirotechniki. I właśnie za te "fajerwerki" UEFA ukarała klub z Łazienkowskiej.
Jak poinformował portal weszlo.com, a potwierdziła już UEFA w komunikacie, kara polega na zamknięciu "Żylety" właśnie na mecz z Molde (plus odwieszenie poprzedniej kary tej samej trybuny na kolejny mecz).
Czy to oznacza, że już na pewno stadion Legii nie wypełni się po brzegi w lutym?
Z naszych informacji wynika, że cień nadziei na zmianę decyzji jeszcze jest. Z tego co słyszymy, warszawski klub uważa karę za zbyt drastyczną i zamierza się od tej decyzji odwołać.
ZOBACZ WIDEO: Rzadki widok. Messi wszedł do sklepu i się zaczęło
W przeszłości, i to niedawno, zdarzało się już, że po interwencji klubu udawało się "uratować" trybunę na kolejny mecz, choć oczywiście nie ma żadnych gwarancji, że i tym razem tak będzie. Niemniej wysiłek w tej kwestii zostanie podjęty.
Piotr Koźmiński, dziennikarz WP SportoweFakty