To może być największa niespodzianka sezonu. Na półmetku rywalizacji w La Lidze 2 na pozycji wicelidera plasuje się beniaminek ligi Racing de Ferrol.
Drużyna na najwyższym szczeblu jeszcze nie występowała. W 1939 roku była finalistą Pucharu Hiszpanii. W tym samym czasie sięgała po mistrzostwo Galicji.
Ostatni czas dla nowicjusza jest bardzo dobry. Drużyna regularnie punktuje i zmniejszyła straty do CD Leganes do punktu. Lider kilka tygodni temu miał nad wiceliderem sześć punktów przewagi, ale od sześciu kolejek nie potrafi wygrać.
W czołówce tabeli jest dość ciasno. Lider Leganes ma nad dwunastym w tabeli Elche dziewięć punktów przewagi. Z kolei 6. Racing nad wspomnianą byłą drużyną Damiana Kądziora ma zaledwie o trzy punkty więcej.
X | Drużyna | Mecze | Punkty | Bramki |
---|---|---|---|---|
1. | Leganes | 21 | 39 | 31:13 |
2. | Ferrol | 21 | 37 | 39:23 |
3. | Sporting Gijon | 21 | 35 | 27:16 |
4. | Real Valladolid | 21 | 35 | 25:23 |
5. | Espanyol | 21 | 34 | 34:24 |
6. | Racing Santander | 21 | 33 | 36:29 |
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: o Polaku wciąż pamiętają. Zapisał się w historii klubu
Czytaj także:
Różne losy spadkowiczów z La Ligi
Mogą wrócić do La Ligi po czterech latach