Zarówno AS Roma, jak i SSC Napoli nie radzą sobie najlepiej w tym sezonie i bezpośredni mecz tych dwóch drużyn miał ogromną wagę. Górą z tego starcia wyszli gospodarze z Rzymu, ale nie obeszło się bez kontrowersji.
Neapolitańczycy kończyli ten mecz w dziewiątkę, a pomiędzy czerwonymi kartkami Roma wyszła na prowadzenie. W dość przypadkowej sytuacji piłka spadła na nogę Lorenzo Pellegriniego, a ten kopnął ją z półobrotu w stronę bramki rywala.
Po chwili futbolówka zatrzepotała w siatce, a kibice zgromadzeni na stadionie fetowali gola. Niewykluczone, że włoski pomocnik, oddając strzał, nie wiedział dokładnie, gdzie znajduje się bramka, ale efekt końcowy z pewnością był satysfakcjonujący.
Później Napoli ruszyło do ataku, ale było bardzo nieudolne w swoich staraniach. Natomiast Roma wyprowadzała kontrataki i próba wyjścia z jednym z nich zakończyła się czerwoną kartką dla Victora Osimhena. W ostatniej akcji rzymianie wyszli z jeszcze jedną akcją, którą golem na 2:0 zwieńczył Romelu Lukaku.
Giallorossi wygrali Derby Słońca i wyprzedzili swojego sobotniego rywala w tabeli Serie A. Napoli wciąż jest pogrążone w kryzysie i w następnej kolejce będzie szukało punktów, które są bardzo potrzebne tej drużynie.
Czytaj też:
Napoli skończyło hit w dziewięciu
Kolejny Polak na liście życzeń Barcelony?
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: o Polaku wciąż pamiętają. Zapisał się w historii klubu