Okres świąteczno-noworoczny jest zazwyczaj szalenie intensywny dla piłkarzy występujących w Premier League. Podczas gdy zawodnicy Aston Villi mają bardzo napięty terminarz, prawy obrońca może nieco odpocząć od futbolu.
Warto przypomnieć, że Matty Cash nie zagrał przeciwko Manchesterowi United w Boxing Day (26 grudnia) po przekroczeniu limitu żółtych kartek. Podopieczni Unaia Emery'ego roztrwonili bramkową przewagę i przegrali wówczas z "Czerwonymi Diabłami" 2:3.
Wydawało się, że Cash zaliczy powrót na murawę w 20. serii gier. W sobotę "The Villans" przystąpili do walki o ligowe punkty z Burnley FC. Dużym zaskoczeniem był fakt, że reprezentant Polski znowu wypadł z kadry meczowej.
Dziennikarze "The Athletic" poinformowali, że Cash zmaga się z chorobą. "Pozostanie poza grą do nowego roku ze względu na złe samopoczucie na początku tygodnia" - napisano.
Jeśli te doniesienia się potwierdzą, Emery będzie mógł skorzystać z defensora w meczu Pucharu Anglii z Middlesbrough (6 stycznia). Menadżer ceni sobie uniwersalność Casha, który w ostatnim czasie był wystawiany na kilku pozycjach w linii obrony.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Polak wymiata! Jego triki to prawdziwa maestria
Czytaj więcej:
Korona ogłosiła pierwszy transfer. I na tym nie koniec
Śląsk zaskoczył na koniec roku. Sfinalizował egzotyczny transfer
Czy uważasz, że Cash jest ważnym ogniwem w defensywie Aston Villi? 
na Instagramie 
na Facebooku 
