"Przyjemności muszą być". Schreiber zdradził, co robił w niedzielę wieczorem
Łukasz Schreiber na co dzień zajmuje się polityką jako poseł Prawa i Sprawiedliwości. Prywatnie jest fanem futbolu. W miniony weekend mogliśmy się dowiedzieć, której drużynie kibicuje.
Emocji nie brakuje, a w takich momentach bardzo ważne są momenty, w których można trochę się zrelaksować. Okazuje się, że Schreiber lubi spędzać czas, oglądając w telewizji piłkę nożną.
"Jakieś przyjemności też muszą być w życiu" - napisał w niedzielę polityk Prawa i Sprawiedliwości, publikując zdjęcie w bluzie AS Romy. Tym samym dowiedzieliśmy się, że jest fanem włoskiej klubu.
W niedzielny wieczór Schreiber jednak nie miał powodów do świętowania. AS Roma rozczarowała w hicie Serie A, przegrywając na wyjeździe z AC Milanem 1:3. Fani Giallorossich w ostatnich tygodniach nie mają łatwego życia.
Rzymianie w trzech ostatnich meczach ligowych zdobyli zaledwie jeden punkt i we włoskiej ekstraklasie zajmują dopiero dziewiąte miejsce. Dodatkowo kilka dni temu ekipa Jose Mourinho odpadła z Pucharu Włoch, przegrywając w derbach z Lazio 0:1.
Co ciekawe, zawodnikiem AS Romy jest Nicola Zalewski, więc Schreiber z pewnością jest na bieżąco w kwestii formy reprezentanta Polski. Nasz rodak w niedzielę usiadł na ławce rezerwowych i wszedł na boisko dopiero w 78. minucie.
To nie zdarza się często. "Polska" akcja w Serie A [WIDEO] >>
Wieteska miał duży udział przy bramce. Wyręczył go rywal [WIDEO] >>
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)