Szczere wyznanie byłego reprezentanta. Łamał mu się głos

Twitter / Kanał Sportowy / Na zdjęciu: Jakub Wawrzyniak
Twitter / Kanał Sportowy / Na zdjęciu: Jakub Wawrzyniak

Jakub Wawrzyniak podczas swojej piłkarskiej kariery zaliczył dopingową wpadkę, przez którą został zdyskwalifikowany na rok. W rozmowie z Kanałem Sportowym wyznał, co wtedy robił po treningach.

W tym artykule dowiesz się o:

Do sytuacji doszło w 2009 roku. Wtedy Jakub Wawrzyniak był zawodnikiem greckiego Panathinaikosu Ateny. Po jednym z meczów w jego organizmie wykryto zakazane substancje. Stało się to zaledwie dwa miesiące po tym, jak zadebiutował w greckim klubie, do którego był wypożyczony z Legii Warszawa. Po dopingowej wpadce klub nie zdecydował się na wykup obrońcy i ten wrócił do Polski.

Wawrzyniak stosował środki na zredukowanie tkanki tłuszczowej. Został zawieszony na rok. Zgodnie z wyrokiem Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu w Lozannie do gry mógł wrócić w styczniu 2010 roku. W czasie zawieszenia trenował z Legią Warszawa.

Nie był to dla niego łatwy okres. Ówczesny trener Jan Urban wystawiał go na pozycjach, na których dotąd Wawrzyniak nie grywał. Był napastnikiem, skrzydłowym.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

- O tyle fajnie, że mi to Jan Urban tłumaczył, że chce żebym trenował, ale nie mógł mnie dać gdzie indziej, bo potrzebował piłkarzy - powiedział Wawrzyniak w rozmowie z Kanałem Sportowym.

Ta sytuacja mocno wpłynęła na jego życie. Wawrzyniak opowiadał o tym łamiącym się głosem. Choć nie powiedział tego wprost, można domyślać się, że sięgał wówczas po alkohol.

- Kiedy wracasz do szatni po takim treningu, oni się pakują i jadą na mecz, to kończyło się tak, że jechałem po drodze do sklepu i kupowałem rzeczy, których kupować nie powinienem. Sobie z tym nie radziłem. Trwało to jakiś czas. Dla nas wszystkich było to trudne - dodał.

Wawrzyniak w reprezentacji Polski rozegrał 49 meczów i strzelił jednego gola. Grał także dla Widzewa Łódź, Legii Warszawa, Lechii Gdańsk czy GKS-u Katowice.

W ostatnim czasie jest on ekspertem piłkarskim, a także rozpoczął karierę we freak fightach. Ma za sobą walkę w Clout MMA, w której pokonał Tomasza Hajtę.

Czytaj także:
Tak głosowali piłkarze. Oto FIFA FIFPRO World XI
Tak głosowała polska delegacja w plebiscycie FIFA. Króluje jeden klub

Komentarze (0)