Po sensacyjnym remisie 1:1 z Mozambikiem, reprezentacja Egiptu stanęła przed większym wyzwaniem w Pucharze Narodów Afryki. Zgodnie z planem, w środowy wieczór Mohamed Salah i spółka spróbowali swoich sił z Ghaną.
Pierwsza połowa była bardzo wyrównana. Niestety, najbardziej wartościowy zawodnik na boisku nie będzie miło wspominał tego spotkania. W doliczonym czasie Salah padł na boisko i jak się okazało, nie był w stanie kontynuować gry.
Dziennikarze stacji "Sky Sports" ustalili, że filar Liverpoolu w trakcie meczu nabawił się kontuzji mięśniowej uda. Na chwilę obecną nie wiadomo, jak długo potrwa jego przerwa w grze, bowiem piłkarz czeka na szczegółową diagnozę.
Uraz Salaha był początkiem problemów kadry Egiptu. Minutę po tym, jak opuścił boisko, Ghana wyszła na prowadzenie. Mohammed Kudus huknął sprzed pola karnego i zmieścił piłkę przy wewnętrznej części lewego słupka.
Być może Salah nie będzie w stanie pomóc Egiptowi w kolejnym meczu w ramach PNA. Na 22 stycznia zaplanowano spotkanie kadry z Wyspami Zielonego Przylądka.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jaki ojciec, taki syn. Niesamowity gol Cristiano Ronaldo juniora
Czytaj więcej:
Kulesza na wizycie u ministra sportu. Szykuje się przełom
Napoli w finale Superpucharu Włoch. Pragmatyzm i zabójcza końcówka