Podopieczni Djamela Belmadiego byli najwyżej notowanym zespołem w swojej stawce. W rankingu FIFA zajmują bowiem 30. miejsce i na kontynencie ustępują tylko trzem innym reprezentacjom: Tunezji (28.), Senegalowi (20.), a także Maroko (13.).
Algierczycy od początku Pucharu Narodów Afryki balansowali na krawędzi, bowiem w dwóch pierwszych potyczkach wywalczyli zaledwie remisy - 1:1 z Angolą i 2:2 z Burkina Faso.
Gdy jednak w ostatniej kolejce Riyad Mahrez (zaczął na ławce i wszedł na boisko dopiero od drugiej połowy) i spółce przyszło się zmierzyć z Mauretanią, która plasuje się dopiero na 105. pozycji w rankingu, mało kto przypuszczał, że to będzie najtrudniejsza przeszkoda.
Kopciuszek pokazał jednak ogromny charakter, w pierwszej połowie objął prowadzenie po bramce Yaliego Dellahiego, utrzymał je do ostatniego gwizdka i dzięki tej wygranej zepchnął Algierię na dno tabeli.
To oznacza, że mistrz Afryki z 2019 roku kończy udział w imprezie już na fazie grupowej i jedzie do domu.
Angola - Burkina Faso 2:0 (1:0)
1:0 - Agostinho Mabululu 36'
2:0 - Zini 90+2'
Mauretania - Algieria 1:0 (1:0)
1:0 - Yali Dellahi 37'
M | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Angola | 3 | 2 | 1 | 0 | 6:3 | 7 |
2 | Burkina Faso | 3 | 1 | 1 | 1 | 3:4 | 4 |
3 | Mauretania | 3 | 1 | 0 | 2 | 3:4 | 3 |
4 | Algieria | 3 | 0 | 2 | 1 | 3:4 | 2 |
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: długo się nie zastanawiał. Bramka "stadiony świata"