[tag=48014]
Joshua Kimmich[/tag] przez kilka ostatnich lat był kluczową postacią Bayernu Monachium, ale w minionych miesiącach jego relacje z osobami decyzyjnymi w klubie trochę się popsuły. Według mediów pomocnik nie czuje już pełnego zaufania ze strony trenera i władz Die Roten.
To ma sprawiać, że reprezentant Niemiec ma mieć wątpliwości co do swojej przyszłości klubowej, a za tym idzie brak pośpiechu w kwestii przedłużenia kontraktu z Bayernem, który wygaśnie już za 18 miesięcy. Dlatego też nie jest wykluczone, że wkrótce to Bawarczycy wezmą sprawy w swoje ręce.
Z informacji podanych przez Christiana Falka z dziennika "Bild" wynika, że mistrzowie Niemiec są gotowi do negocjowania sprzedaży 28-latka po obecnym sezonie. Wszystko przez to, że nie chcą, aby ten odszedł za darmo w 2025 roku.
W związku z tym w klubie nie wyklucza się rozmów z potencjalnymi kupcami, a chętnych na usługi doświadczonego pomocnika nie brakuje. W mediach już od dłuższego czasu pojawiają się nazwy angielskich klubów, które chętnie widziałyby go u siebie. W tym gronie mają być takie ekipy jak Manchester City czy Liverpool FC, które nie mają problemów z finansami.
Natomiast klubem najbardziej zainteresowanym sprowadzeniem pomocnika w 2025 ma być FC Barcelona, która chętnie zakontraktowałaby go na zasadach wolnego transferu. Kimmicha na przenosiny do Katalonii miał już namawiać Xavi, który jednak nie może być pewny, że w następnym roku sam będzie pracował jako trener Barcy.
Czytaj też:
Co z Lewandowskim? Hiszpanie piszą
Szpakowski zaskakuje: Będzie trema