Znajdująca się w ostatnim czasie w bardzo dobrej formie ekipa z Liverpoolu przystępowała do środowego rewanżu w 1/2 finału PLA w roli zdecydowanego faworyta i z jednobramkową zaliczką z pierwszego meczu.
Zawodnicy prowadzeni przez trenera Juergena Kloppa dość szybko wyszli na prowadzenie. W 11. minucie spotkania Luis Diaz otrzymał świetne, crossowe podanie od Jarella Quansaha i po tym jak ograł Timothy'ego Castagne'a mocnym strzałem pokonał Bernda Leno.
The Reds przeważali i w 27. mogli, a nawet powinni wygrywać 2:0. Jednakże piłka po uderzeniu Darwina Nuneza odbiła się od słupka i wróciła do gry. Dobitką popisał się Diaz, lecz był na pozycji spalonej i sędzia tego gola nie uznał.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: długo się nie zastanawiał. Bramka "stadiony świata"
Po zmianie stron Liverpool FC w dalszym ciągu dążył do zdobycia swojej drugiej bramki podczas tej konfrontacji, ale w 77. minucie został zaskoczony przez przeciwnika. Wówczas Harry Wilson dośrodkował futbolówkę z lewej flanki, natomiast udem do siatki wpakował ją Issa Diop.
Po chwili bardzo groźny strzał z dystansu oddał Wilson, jednakże znakomitą interwencją popisał się Caoimhin Kelleher. Ostatecznie wynik na tablicy świetlnej już nie uległ zmianie i awans Liverpoolu do finału Pucharu Ligi Angielskiej stał się faktem.
PLA, półfinał (rewanż):
Fulham FC - Liverpool FC 1:1 (0:1)
0:1 - Luis Diaz 11'
1:1 - Issa Diop 77'
W pierwszym meczu: 2-1 dla Liverpool FC.
Awans: Liverpool FC.
Czytaj też:
-> Puchar Ligi Angielskiej: znamy pierwszego finalistę. Demolka w rewanżu!
-> Już tylko jeden krok od finału. Liverpool odrabia straty i zwycięża z Fulham