Musiałowski odejdzie z Liverpoolu? Może trafić do innego klubu w Anglii

Materiały prasowe / Liverpool FC / Na zdjęciu: Mateusz Musiałowski
Materiały prasowe / Liverpool FC / Na zdjęciu: Mateusz Musiałowski

Mateusz Musiałowski jest w kręgu zainteresowań Leeds United. Ma zaledwie pół roku do końca kontraktu, a Liverpool raczej nie zamierza na niego stawiać w kontekście gry w pierwszej drużynie. Niewykluczone, że czas rozstania nadchodzi.

Od 2020 roku Mateusz Musiałowski jest zawodnikiem Liverpoolu, ale oczywiście występuje tylko w zespołach młodzieżowych. Mimo iż został okrzyknięty wielkim talentem, to debiutu w "jedynce" jeszcze się nie doczekał i być może to nigdy się nie wydarzy.

Latem ubiegłego roku zrobiło się o nim głośno. Informowaliśmy, że Musiałowskim interesował się jeden klub hiszpański, jeden austriacki. Ponadto mówiło się o ewentualnej przeprowadzce do Polski. Górnik Zabrze, Warta Poznań, Jagiellonia Białystok, Widzew Łódź, Stal Mielec. Ostatecznie jednak zawodnik nie zdecydował się na taki krok i został w Liverpoolu.

W obecnym sezonie rozegrał w sumie 11 meczów dla zespołu rezerw. Strzelił sześć goli, dorzucił dwie asysty.

I wkrótce 20-latek może zmienić otoczenie. Jak informuje "Football Insider", Musiałowski znalazł się w kręgu zainteresowań Leeds United.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jaki ojciec, taki syn. Niesamowity gol Cristiano Ronaldo juniora

Musiałowski ma ważny kontrakt z Liverpoolem tylko do 30 czerwca 2024 roku. Wspomniane źródło twierdzi, że po Polaka zgłosiło się kilka klubów, a kolejnym, który włączył się do wyścigu, jest Leeds United.

Menedżer zespołu Daniel Farke chciałby wzmocnić rywalizację w przedniej formacji i Musiałowski ma być idealnym kandydatem do tej roli.

Leeds United walczy obecnie o powrót do Premier League. Po 28 kolejkach znajduje się na czwartym miejscu w tabeli Championship, tracąc cztery punkty do drugiego Southampton. A przypomnijmy, że awans wywalczą dwie najlepsze drużyny po sezonie zasadniczym. Kolejne cztery ekipy czekają baraże.

CZYTAJ TAKŻE:
Ujawniono kontrakt Zielińskiego w Interze. Ile zarobi Polak?
"Lewy" powiedział po meczu, co się stało pod koniec jego występu

Komentarze (2)
avatar
Adam Piotr
22.01.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
to jaki z niego talent skoro nie grał jeszcze w pierwszym zespole hahaaha 
avatar
AmerykaninUSA
22.01.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
hahah taki mial być świetny Bramki strzelał , drugi Messi ....hahahah no i co tez równia pochyla...nie jest przewidziany do 1 składu Liverpoolu