Chorwacki szkoleniowiec 1.FC Union Berlin, Nenad Bjelica, otrzymał karę zawieszenia na trzy mecze po ataku na Leroya Sane podczas środowego (24.01) pojedynku Bundesligi w Monachium - poinformował dziennik "Bild".
Niemiecki Związek Piłki Nożnej ogłosił decyzję Sądu Sportowego DFB zaledwie kilkanaście godzin po zakończeniu zawodów na Allianz Arenie. Wiadomo już, że klub z Berlina zgodził się z werdyktem i nie będzie składać odwołania.
Kilkanaście minut przed końcem meczu Bjelica, trener Lecha Poznań w latach 2016-18, nie chciał oddać piłki Sane. Na dodatek, Chorwat odepchnął twarz pomocnika Bayernu Monachium (patrz wideo poniżej).
Przy linii bocznej boiska zrobiło się bardzo nerwowo. Tylko dzięki błyskawicznej interwencji członków sztabów obu drużyn udało się zapobiec eskalacji konfliktu (więcej TUTAJ).
Bayern ostatecznie wygrał z Unionem (1:0) w zaległym meczu 13. kolejki Bundesligi. Bawarczycy, po 18 kolejkach ligowych, plasują się na 2. miejscu w tabeli. Ekipa Thomasa Tuchela traci 4 pkt. do lidera rozgrywek - Bayeru 04 Leverkusen. Union z 14 pkt. na koncie zajmuje 15. pozycję.
Zobacz:
Skandaliczne zachowanie Nenada Bjelicy. Zaatakował piłkarza Bayernu! [WIDEO]
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozalny błąd sędziego. Co on zrobił?!
na Instagramie 
na Facebooku 
