W grze o Puchar Króla pozostały cztery drużyny. Z marzeniami o wywalczeniu trofeum już wcześniej pożegnały się drużyny Realu Madryt i FC Barcelony.
W pierwszym półfinale Mallorca podejmowała Real Sociedad. Faworytem w dwumeczu jest drużyna z San Sebastian. Gospodarze w La Lidze plasują się w dole ligi, goście znajdują się dużo wyżej.
We wtorkowej rywalizacji brakowało większych emocji. Piłkarze Mallorki nie zamierzali zbytnio odsłaniać się przed rywalem i skupili się na obronie własnej bramki.
Real Sociedad miał więcej z gry, częściej zagrażał gospodarzom, ale zbyt wielu klarownych okazji sobie nie stworzył.
Ostatecznie gole w potyczce nie padły. Sprawa awansu rozstrzygnie się 27 lutego w San Sebastian. Z kolei w środę do walki przystąpią drużyny rywalizujące w drugiej parze, dużo ciekawszej. Atletico Madryt zmierzy się z Athletikiem Bilbao.
RCD Mallorca - Real Sociedad 0:0
Czytaj także:
Przełamanie i oddech ulgi Sevilli
Dramat Realu Madryt w derbach!
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dwa strzały i za każdym razem okno. Popis piłkarza z Ekstraklasy