Prezes Barcelony był wściekły na piłkarzy. Oberwały... kanapki
FC Barcelona kolejny raz zawiodła na własnym stadionie i ludzie związani z klubem coraz gorzej znoszą te wpadki. Widać to też po reakcjach prezesa Barcy, Joana Laporty.
Barca szczególnie zawodzi przed swoimi kibicami i choć oczywiście, nie gra na Camp Nou, tylko na Stadionie Olimpijskim, to i tak powinna prezentować się lepiej. A w niedzielę kolejny raz straciła punkty na wzgórzu Montjuic, tym razem z Granadą CF.
To też sprawiło, że kibice byli niezadowoleni. Jednak nie tylko kibice, bo bardzo zdenerwowany miał być również prezes klubu, Joan Laporta. Z informacji podanych przez kataloński portal Esport3 wynika, że po spotkaniu 61-latek miał w strefie VIP krzyczeć i... rzucać tackami z kanapkami.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kopnął spod własnej bramki. Zdobył wymarzonego golaOczywiście same kanapki były najmniej winne w tej sytuacji, a cała złość była spowodowana postawą zespołu w trakcie rywalizacji z Granadą. Piłkarze w pewnym momencie wyglądali na zbyt mocno zrelaksowanych i to się na nich zemściło.
Remis 3:3 z jedną z najgorszych drużyn w lidze to kolejny wstydliwy wynik Blaugrany w tym sezonie, co może potęgować złość. W dodatku Joan Laporta słynie ze swojej impulsywności, więc takie reakcje nie są wielkim zaskoczeniem.
Czytaj też:
Smutny Lewandowski na okładce
Szalony mecz w Barcelonie! Dwóch Polaków na boisku
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)