Statystyka wstydu Bayernu. Tylko zobacz
Mimo że przed tym sezonem do Bayernu dołączył Harry Kane, to mistrz Niemiec nie prezentuje się lepiej niż w poprzedniej kampanii. W przegranym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów z Lazio Rzym (0:1) monachijczycy nie oddali... ani jednego celnego strzału!
W ostatnim letnim okienku transferowym Bayern ściągnął Harry'ego Kane'a z Tottenhamu Hotspur. Ten miał pomóc zwłaszcza w elitarnych rozgrywkach, ponieważ mistrzostwo Niemiec to dla monachijczyków chleb powszedni.
Anglik co prawda nie zawodzi na ligowym podwórku, ponieważ jest liderem klasyfikacji strzelców. Tyle tylko, że Bayern radzi sobie słabiej niż wcześniej. Po ostatniej porażce z liderującym Bayerem 04 Leverkusen traci do niego pięć punktów.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Harry Kane, jako człowiek wielu talentówW tamtym spotkaniu mistrz Niemiec oddał tylko jeden celny strzał. Ta statystyka wygląda jeszcze gorzej w przypadku pierwszego meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów, gdzie rywalem Bayernu jest włoskie Lazio Rzym.
Zespół z Monachium mimo wyjazdowego pojedynku był jego faworytem. Tymczasem to gospodarze zwyciężyli 1:0 po bramce Ciro Immobile z rzutu karnego w 69. minucie. A przyjezdni zakończyli to starcie bez... ani jednego celnego strzału!
Bayern osiągnął 61 proc. posiadania piłki i oddał 17 strzałów na bramkę miejscowych. 10 z nich było niecelnych, z kolei 7 zablokowanych. Dla porównania Lazio oddało łącznie 11 uderzeń, w tym 4 celne.
Obecna dyspozycja monachijczyków to spore zmartwienie szczególnie dla Thomasa Tuchela, który wydaje się być na cenzurowanym. Niewykluczone, że w w przypadku braku awansu do ćwierćfinału zostanie zwolniony.