W 2015 roku Wojciech Szczęsny po raz pierwszy przeniósł się do Włoch. Wówczas trafił na wypożyczenie z Arsenalu FC do AS Romy, gdzie spędził dwa sezony. Jego dyspozycja sprawiła, że zdecydował się sięgnąć po niego Juventus FC.
W pierwszej kolejności Polak pełnił funkcję zmiennika Gianluigiego Buffona, a gdy ten odszedł na emeryturę to stał się pierwszym bramkarzem. Od tego czasu jest ostoją bramki Starej Damy.
Obecnie dużo mówi się o przyszłości Szczęsnego, który 18 kwietnia skończy 34 lata. Jego obecny kontrakt z Juventusem dobiegnie końca w czerwcu 2025 roku. Z tego powodu ruszyła już lawina spekulacji, które mówią zarówno o przedłużeniu współpracy, jak i o zakończeniu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ronaldo imponuje formą. Pokazali, co zrobił na treningu
Teraz nowe informacje w tej sprawie przekazała "La Gazzetta dello Sport". Już wcześniej pojawiały się wieści, że Polak może pozostać w obecnym klubie, jeżeli zgodzi się na obniżkę wynagrodzenia. Teraz wspomniana włoska gazeta donosi, że ten ma zgodzić się na ustępstwa w jego umowie.
Przypomnijmy, że według informacji portalu tuttomercatoweb.com Szczęsny zarabia obecnie 15 milionów euro brutto za sezon. Jest jednym z najlepiej opłacanych zawodników w Juve, które szuka oszczędności.
Jeżeli rzeczywiście 33-latek zgodzi się na obniżkę pensji, jego pozostanie w klubie wydaje się być pewne. W końcu na pewno nikt nie ma zamiaru rozstawać się z bramkarzem, który jest w znakomitej formie i już nie raz w tym sezonie ratował Juventus. Inaczej twierdzi jednak serwis thewisemagazine.it, którego zdaniem dojdzie do sprzedaży Polaka (więcej TUTAJ).