Trener Legii zaskoczył na konferencji. "Jesteśmy na dobrej drodze"

PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Kosta Runjaić
PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Kosta Runjaić

- Kwestia mistrzostwa wciąż jest otwarta - powiedział trener Kosta Runjaić. Legia Warszawa po raz kolejny zawiodła i tylko zremisowała z Puszczą Niepołomice 1:1.

W czwartek Legia Warszawa zagrała fatalną pierwszą połowę z Molde i bardzo dobrą drugą. W niedzielę przeciwko Puszczy Niepołomice było średnio zarówno w pierwszej, jak i drugiej części spotkania. W efekcie kibice wychodzili ze stadionu przy ul. Łazienkowskiej rozczarowani.

- Nie podoba mi się wynik i to, jak do niego doszło. Jesteśmy rozczarowani, ale tak czasami w piłce bywa.  Przewiduję, że walka o tytuł mistrzowski będzie trwała do samego końca. Przed nami jeszcze sporo spotkań - mówił trener Kosta Runjaić na konferencji prasowej.

- Jesteśmy na dobrej drodze. Kwestia mistrzostwa wciąż jest otwarta i nie chcę więcej spekulować. Wierzę w tę drużynę i mam do niej zaufanie - dodał trener Legii.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zjawiskowa bramka w meczu kobiet. Co za "piętka"!

Legia nie potrafiła wygrać, choć miała dużą przewagę w posiadaniu piłki, stworzyła więcej sytuacji, ale była bardzo nieskuteczna pod bramką przeciwnika.

- Spodziewaliśmy się, że tak będzie wyglądał mecz. Wiedzieliśmy, że rywal zagra w mocnej i głębokiej obronie. W takich okolicznościach nie jest łatwo znaleźć rozwiązanie. Straciliśmy gola w charakterystyczny sposób dla Puszczy. Analizowaliśmy podobne sytuacje na odprawach. Nie wiem, jak oni to robią. Piłka jest nieprzewidywalna i nie zawsze wygrywa lepszy - mówił Runjaić.

W obozie gości z jednej strony było zadowolenie ze zdobytego punktu, ale z drugiej niedosyt, bo po raz drugi z rzędu Puszcza straciła gola w samej końcówce.

- W drugiej połowie graliśmy zbyt nisko, daliśmy rywalom zbyt wiele miejsca, a Legia to taka drużyna, która potrafi wykorzystać przestrzeń i zdołała wyrównać. Trochę żałuję sytuacji Craciuna na 2:0. Myślę, że nasz drugi gol utrudniłby Legii powrót do meczu - powiedział trener Tomasz Tułacz.

- Może to dziwnie zabrzmi, ale przede wszystkim chcieliśmy utrudnić rywalowi działania ofensywne. Niejeden zespół utrzymał się w Ekstraklasie poprzez konsekwencję, a pozostanie w lidze to nasz cel - przyznał szkoleniowiec Puszczy.

CZYTAJ TAKŻE:
Stadion Śląski nie niesie Ruchu Chorzów. Kiedy klub wróci na Cichą?
"To skandal". Reprezentant Polski nie przebierał w słowach

Komentarze (9)
avatar
Franczeska and kale-sons
20.02.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jesteście na słusznej drodze !!!! - ja wam to mówię 1 sekretarz ekstraklasy :) 
avatar
❶ ❾ ❶ ❻
19.02.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Krzycz, nie krępuj się. To ci pomoże. 
avatar
Franczeska and kale-sons
19.02.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
legujko gdzie wy jesteście ??? widać was tylko w norwegiach jakiś, a w farszafie w papę zawsze, i MY KIEDYŚ KRADLI WIĘCEJ !!!! 
avatar
❶ ❾ ❶ ❻
19.02.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jacy wy musicie być upokorzeni tą pustą gablotą i zerem mistrzostw, że tak o nie żebrzecie, masakra HAHAHA A skończy się jak zwykle i do noooooryyyyyy AAAAAAAHAHAHAHA 
avatar
Franczeska and kale-sons
19.02.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kosta i legia na autostradzie - to super jest że mają mistrzostwo........to widać na każdym kroku jakie Pany one są :))))