Rasmus Hojlund przeszedł do historii. Wyprzedził wielkie postaci

Rasmus Hojlund przeżywa znakomity okres. Duński napastnik strzela jak na zawołanie, dzięki czemu przeszedł do historii Premier League.

Kuba Duda
Kuba Duda
Rasmus Hojlund Getty Images / Bradley Collyer/PA Images / Na zdjęciu: Rasmus Hojlund
Manchester United w ostatnich tygodniach przeżywa zdecydowanie lepszy czas i tak też jest w przypadku Rasmusa Hojlunda. Duńczyk wreszcie się odblokował i obecnie nie ma zamiaru się zatrzymywać na drodze po kolejne gole na angielskich boiskach.

21-latek w poprzednich kolejkach zapewnił swojej drużynie kilka bardzo ważnych punktów, a i oczywiście podreperował swój indywidualny dorobek bramkowy. Zanotował wręcz serię kilku meczów z rzędu z golem, dzięki czemu przeszedł do historii Premier League.

W niedzielę znowu trafił, tym razem w wyjazdowej rywalizacji z Luton i to po zaledwie siedmiu minutach miał na koncie dublet. Dzięki temu, że pokonał bramkarza beniaminka, zdobył bramkę w szóstym meczu ligowym z rzędu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ronaldo imponuje formą. Pokazali, co zrobił na treningu

Dokonał tego w wieku 21 lat i 14 dni, co uczyniło go najmłodszym zawodnikiem w historii Premier League, który może się pochwalić taką serią. Robi to tym większe wrażenie, gdy spojrzymy, jacy zawodnicy potrzebowali do tego więcej czasu.

Dotychczas rekord należał do Joe Willocka, który w dniu strzelenia w szóstym meczu z rzędu miał 21 lat i 272 dni. Kolejne nazwiska na tej liście są wręcz legendarne. Obecnie trzeci w tej klasyfikacji jest Erling Haaland (22 lata i 73 dni). Natomiast czwarte miejsce należy do Romelu Lukaku (22 lata i 213 dni), a piąte do Thierry'ego Henry'ego (22 lata i 263 dni).

Czytaj też:
Niedosyt Granady. Dwóch Polaków na boisku
Harry Kane wróci do Anglii? Klub z Londynu ma złożyć gigantyczną ofertę

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×