Strzelił w derbach Łodzi i zrobił to. Szalona radość napastnika Widzewa [WIDEO]

Twitter / CANALPLUS_SPORT / Na zdjęciu: szalona radość Jordiego Sancheza
Twitter / CANALPLUS_SPORT / Na zdjęciu: szalona radość Jordiego Sancheza

Derby Łodzi były jednym z największych hitów 21. kolejki PKO Ekstraklasy. Napięcie towarzyszące temu spotkaniu było ogromne, co również mogliśmy zobaczyć po golu Jordiego Sancheza.

W niedzielę oglądaliśmy drugą odsłonę derbów Łodzi w tym sezonie. W pierwszym starciu, rozgrywanym jesienią na stadionie Widzewa, górą byli ówcześni gospodarze. Wtedy jedynego gola w trakcie meczu zdobył Jordi Sanchez.

Teraz doszło do rewanżu, który oczywiście został rozegrany na stadionie ŁKS-u. Jednak i w tym przypadku to zawodnicy Widzewa byli górą. Scenariusz tej rywalizacji przez długi czas był bardzo podobny do tego z pierwszej rywalizacji.

Jesienią do siatki trafił Jordi Sanchez i tak też było tym razem. Hiszpański napastnik na początku drugiej połowy dostał znakomite dośrodkowanie i świetnym strzałem głową umieścił piłkę w siatce. Jednak show skradła jego radość po tym trafieniu.

Bowiem zawodnik pochodzący z Katalonii strzelił gola w bezpośrednim sąsiedztwie sektora kibiców RTS-u, więc po nim pobiegł w ich kierunku. Tam zaczął trząść ogrodzeniem, którego stabilność w pewnym momencie mogła zostać zagrożona. Natomiast widzieliśmy tu bardzo szczerą i emocjonalną celebrację bramki w tak ważnym meczu.

Jednak tym razem zawodnicy Widzewa nie zatrzymali się w trafianiu do siatki i już w doliczonym czasie gry wynik na 2:0 ustalił Fabio Nunes. Najpierw Hiszpan, potem Portugalczyk - można zatem powiedzieć, że iberyjskie gole dały Widzewowi wygraną w derbach.

Czytaj też:
Szalony początek w meczu Manchesteru United
Padło pytanie o Mbappe. Trener Realu się zirytował

Komentarze (0)