Nowe wahadło w Cracovii prosto z Islandii. Zostały testy medyczne

PAP / Michał Meissner / Na zdjęciu: Jacek Zieliński długo czekał na zawodnika na lewe wahadło
PAP / Michał Meissner / Na zdjęciu: Jacek Zieliński długo czekał na zawodnika na lewe wahadło

Trener Jacek Zieliński zapowiadał transfer i lada moment się on wydarzy. Islandczyk David Kristjan Olafsson jest na ostatniej prostej, by zostać zawodnikiem Cracovii. 28-latek przechodzi testy medyczne.

- Powiem tak, wszystko może się zdarzyć. Okienko jest otwarte do 27 lutego. Teraz nie ma czasu na rozglądanie się. Albo się finalizuje transfer, albo nie - mówił trener Jacek Zieliński parę dni temu.

I Cracovia wzmocni się pod koniec okienka. Na testy medyczne do Krakowa przyleciał Islandczyk David Kristjan Olafsson. Transfer jest więc na ostatniej prostej.

To długo wyczekiwany zawodnik na lewe wahadło. Grający na tej pozycji Paweł Jaroszyński od dawna nie miał rywala do gry.

- Każdy musi mieć konkurencję na swojej pozycji, to normalne. Oczekuję, że będę miał takiego konkurenta, to dodatkowy bodziec, by ciężej trenować - komentował Jaroszyński.

ZOBACZ WIDEO: Jakub Błaszczykowski odpowiada na trudne pytania przed premierą swojego filmu

Olafsson dotychczas występował w lidze szwedzkiej w drużynie Kalmar FF. W sezonie 2023 (system wiosna-jesień) rozegrał 34 spotkania i przy swoim nazwisku zapisał jedną asystę.

Jest 15-krotnym reprezentantem Islandii, choć po raz ostatni zagrał w narodowej drużynie 26 marca 2023 roku.

Problemem nie powinien być brak rytmu meczowego. W 2024 roku Olafsson zagrał już w jednym meczu Kalmar. Sześć dni temu wybiegał pełne 90 minut w starciu z Gefle IF w Pucharze Szwecji.

Jeśli testy medyczne wypadną pomyślnie, to będzie to trzeci zimowy transfer "Pasów".

Cracovia zaczęła rundę wiosenną od efektownej wygranej z Radomiakiem Radom 6:0, ale w dwóch kolejnych meczach zdobyła tylko dwa punkty (1:1 w Lubinie, 0:0 w Gliwicach). Aktualnie drużyna zajmuje 9. miejsce w tabeli PKO Ekstraklasy.

CZYTAJ TAKŻE:
Polak oszukany przez Rosjan. "Ukazał się wywiad, którego nie udzieliłem"
Piękny gol i... udawana kontuzja. Nietypowa radość Granita Xhaki [WIDEO]

Komentarze (0)