W spotkaniu drużyn sąsiadujących ze sobą w tabeli ligi cypryjskiej za minimalnego faworyta byli uznawani gospodarze. Karmiotissa sprawiła jednak niespodziankę i po kilkudziesięciu sekundach objęła prowadzenie za sprawą Dimitrisa Theodorou.
Miejscowi ruszyli do odrabiania strat jeszcze przed końcem pierwszej połowy. W 27. minucie spotkania piłkę do siatki skierował Argentyńczyk Enzo Cabrera, natomiast po zmianie stron zawodnicy Ethinkosu poszli za ciosem.
Patryk Lipski w 47. minucie dopadł do piłki po fatalnym błędzie defensywy rywali. Ofensywny pomocnik oddał strzał w światło bramki, piłka odbiła się od jednego z obrońców i po rykoszecie trafiła do siatki. Polak mógł świętować wraz z klubowymi kolegami.
ZOBACZ WIDEO: Barcelona ma kolejny wielki talent. Po tym golu komentator aż krzyczał
Bramka 29-latka dała zwycięstwo 2:1 Ethnikosowi, który tym samym powiększył swoją przewagę nad bezpośrednim przeciwnikiem. Bilans Lipskiego w cypryjskich rozgrywkach ligowych to trzy trafienia oraz pięć asyst.
Ethnikos Achnas - Karmiotissa Pano Polemidion 2:1 (1:1)
0:1 - Dimitris Theodorou 3'
1:1 - Enzo Cabrera 27'
2:1 - Patryk Lipski 47'
Gol Lipskiego (od 2:35):
Czytaj więcej:
"Nie chce rzucić ręcznika". Hiszpańskie media z uznaniem o Barcelonie
"Nie pozwólcie, by przegrał ten mecz". Nagły apel Bońka