Coś w tym twierdzeniu jest. Odkąd Podstawek strzelił gola w wygranym spotkaniu z Cracovią, w trzech kolejnych meczach nie zaliczał trafień.W tych Polonia nie odniosła zwycięstwa. Napastnik z Bytomia irytuje się jednak na takie postawienie sprawy: - Polonia Bytom to nie Grzegorz Podstawek! Jesteśmy drużyną, kilkunastoma zawodnikami, którzy potrafią grać w piłkę. Myślę, że udowadnialiśmy oraz udowadniamy to swoją grą.
- Dobrze, ostatnio zdarzyły nam się gorsze wyniki. Ale czy od razu ja muszę się przełamywać? Jest nas w drużynie więcej, którzy potrafią strzelać gole. Ostatnio trafił "Radza" i jak widać również wyszło nam to na dobre - tłumaczy Podstawek.
W słowach 30-letniego piłkarza jest dużo prawdy. Ze słabszymi wynikami Polonii wiąże się gorsza skuteczność piłkarzy drugiej linii, którzy na początku sezonu strzelali jak natchnieni.