Zawodnik Girondins Bordeaux Alberth Elis w sobotnim (24.02) meczu francuskiej Ligue 2 przeciwko EA Guingamp (1:0) zderzył się z Donatienem Gomisem i przez kilka minut pozostawał bez ruchu. 28-latek doznał poważnego urazu głowy (więcej TUTAJ).
Reprezentant Hondurasu prosto z boiska został przewieziony do szpitala, gdzie przeszedł długą i skomplikowaną operację, a następnie został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej. Klub piłkarza w niedzielę wydał komunikat prasowy.
Działacze na wstępie podziękowali wszystkim za wsparcie okazane Elisowi i jego bliskim w tym trudnym czasie. Jednocześnie zaapelowali o niepodawanie niepotwierdzonych wiadomości o stanie sportowca, które mogłyby wywoływać niepokój.
"W tej chwili nie można jeszcze określić, jakie będą rokowania w przypadku Albertha. W związku z tym klub Girondins de Bordeaux przez kilka najbliższych dni nie będzie przekazywać żadnych nowych informacji i udzielać komentarzy na temat stanu zdrowia Albertha" - napisano w oświadczeniu do mediów.
Elis jest 62-krotnym reprezentantem Hondurasu. W tym sezonie ligowym rozegrał w barwach Bordeaux 19 meczów, w których zdobył pięć bramek.
Zobacz:
Tragedia we Francji. Mecz w trybie pilnym przerwany
Uciekł z piekła Dantego. Francuzi zachwyceni Bułką