Od początku roku Inter Mediolan gra we własnej lidze. Bez problemu oddala się w tabeli od innych klubów, a sposób, w który pokonuje kolejnych przeciwników, jest imponujący. Nerazzurri wygrali wszystkie mecze w 2024 roku, dlatego nie wyobrażali sobie potknięcia w meczu na własnym stadionie z beniaminkiem Genoą CFC. Była to kolejna okazja do zrobienia kroku w kierunku odzyskania mistrzostwa Włoch.
Przyjezdni stawili się w Mediolanie pod wodzą trenera Alberto Gilardino, czyli byłego napastnika Milanu w latach od 2005 do 2008. Były reprezentant Włoch rozegrał w barwach Rossonerich blisko 100 meczów i strzelił w nich 36 goli. Ciekawe, że jego podopieczni mieli pierwszą, rewelacyjną szansę na trafienie w poniedziałkowym meczu. Mateo Retegui nie pokonał jednak Yanna Sommera strzałem głową.
Odpowiedź Interu była konkretna. W 30. minucie zdobył prowadzenie 1:0 strzałem Kristjana Asslaniego. Pomocnik pokonał Josepa Martineza efektownym strzałem pod poprzeczkę po podaniu Alexisa Sancheza.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
Alexis Sanchez wyrastał na najważniejszego piłkarza w pierwszej połowie i w 36. minucie dołożył gola na 2:0 z rzutu karnego. Chilijczyk wpakował piłkę w narożnik bramki odsłonięty przez Josepa Martineza.
W 54. minucie Genoa podniosła temperaturę meczu strzałem na 1:2 Johana Vasqueza. Obrońca nie zastanawiał się ani przez sekundę, kiedy piłka znalazła się na jego stopie po nieszczęśliwie wybitym dośrodkowaniu. Yann Sommer tylko odprowadził piłkę wzrokiem do siatki i stracił szansę na zachowanie czystego konta po raz 17. w sezonie.
Inter nie pozwolił sobie na więcej strat i dowiózł skromne prowadzenie 2:1 do końca meczu. Za Nerazzurrimi 12 wygranych z rzędu. Akurat przeciwnikowi z Genui odgryzł się za remis 1:1 z rundy jesiennej.
Inter Mediolan - Genoa CFC 2:1 (2:0)
1:0 - Kristjan Asslani 30'
2:0 - Alexis Sanchez (k.) 38'
2:1 - Johan Vasquez 54'
Składy:
Inter: Yann Sommer - Benjamin Pavard (73' Yann Aurel Bisseck), Stefan de Vrij, Carlos Augusto - Denzel Dumfries (46' Matteo Darmian), Nicolo Barella, Kristjan Asllani, Henrich Mchitarjan, Federico Dimarco (65' Francesco Acerbi) - Lautaro Martinez (76' Marko Arnautović), Alexis Sanchez (65' Marcus Thuram)
Genoa: Josep Martinez - Koni De Winter, Mattia Bani, Johan Vasquez - Stefano Sabelli (88' Caleb Ekuban), Junior Messias (63' Vitinha), Milan Badelj, Morten Frendrup (46' Kevin Strootman), Aaron Martin (63' Djed Spence) - Mateo Retegui, Albert Gudmundsson
Żółte kartki: Dumfries, Lautaro (Inter) oraz Frendrup, Vasquez (Genoa)
Sędzia: Giovanni Ayroldi
Tabela Serie A:
Czytaj także: Mogło dojść do sensacyjnego transferu Messiego? Namawiali go przez 10 dni
Czytaj także: Mourinho uderza we władze Romy. "Niewiele wiedzą o piłce"