Świetne wyniki na początku sezonu sprawiły, że kibice OGC Nice mogli mieć oczekiwania względem rezultatów swojej drużyny na koniec tych rozgrywek. Jednak wszystko wskazuje na to, że ostatecznie z aspiracji fanów niewiele wyniknie.
W ostatnich tygodniach gracze z Lazurowego Wybrzeża notowali beznadziejne wyniki. W lidze ostatnie zwycięstwo odnieśli 27 stycznia, a od tego czasu zanotowali dwa remisy i aż cztery porażki. Takie rezultaty nie mogą przejść niezauważone.
W piątek Nicea przegrała kolejne starcie, tym razem u siebie. Trzy punkty z jej obiektu wywiozło Montpellier HSC (1:2) i po tej rywalizacji kibice gospodarzy nie wytrzymali. Zaczęli ubliżać swoim piłkarzom, po czym upust emocjom dał Jean-Clair Todibo.
Defensora musieli uspokajać jego koledzy z drużyny, ale i tak kolejny raz dostało się mu od wściekłych kibiców. - Jak ci się coś nie podoba, wynoś się z klubu - krzyczeli najbardziej zagorzali sympatycy ekipy z Lazurowego Wybrzeża.
No i nie możemy wykluczyć, że Francuz wkrótce odejdzie z klubu, ale bynajmniej nie ze względu na to, że coś mu się w nim nie podoba. 24-latkiem od dawna interesują się ekipy z Premier League i niewykluczone, że już latem jego transfer dojdzie do skutku.
Ça chauffe à Nice entre joueurs et supporters après la défaite !
— Prime Video Sport France (@PVSportFR) March 8, 2024
@jctodibo était très remonté ! #OGCNMHSC pic.twitter.com/YhC7VAmzrr
Czytaj też:
"Obce ciało". Zieliński zrównany z ziemią
Mistrz Polski nie przeraża beniaminka
ZOBACZ WIDEO: Ten gol przejdzie do historii. Trudno uwierzyć, ale piłka... wpadła do siatki
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)