Daniel Myśliwiec zażartował po wygranej z Legią. "Macie państwo jeszcze jakieś wyzwania?"

PAP / Marian Zubrzycki / Na zdjęciu: trener Daniel Myśliwiec
PAP / Marian Zubrzycki / Na zdjęciu: trener Daniel Myśliwiec

- Ciężko się nie cieszyć. Prawdziwe okazały się słowa: "Widzew gra do końca. Zawsze" - podkreślił trener łódzkiej drużyny Daniel Myśliwiec po pokonaniu Legii Warszawa 1:0 w 24. kolejce PKO Ekstraklasy.

"Złotego gola" na wagę pierwszego zwycięstwa nad Wojskowymi w XXI wieku zdobył Fran Alvarez w trzeciej minucie doliczonego czasu gry wprawiając w ekstazę ponad 17 tysięcy widzów na Stadionie Miejskim przy al. Piłsudskiego w Łodzi. Więcej o przebiegu meczu przeczytasz TUTAJ.

- Martwię się bardzo, bo takich wyzwań, które otrzymali moi piłkarze, niewiele już zostało. Nie chcę mówić, że "dźwigają", ale "dają radę". Jeśli więc mają państwo jakieś wyzwania, to chętnie posłucham, bo łatwiej mi będzie przygotować zespół do pracy - zażartował na samym początku konferencji prasowej Daniel Myśliwiec.

- Ciężko się nie cieszyć. Prawdziwe okazały się słowa: "Widzew gra do końca. Zawsze". To byłoby najlepszą puentą, ale nie możemy popadać w hurraoptymizm, bo początek mieliśmy średni i mogliśmy zdecydowanie stracić bramkę. Legia była bardzo dobrze przygotowana. Zmieniliśmy strukturę pressingu, by przygotować się na to. W późniejszych fazach moi piłkarze opanowali to na tyle, żeby zneutralizować mechanizmy ataku rywala, wyłączając jedynie kluczową interwencję tuż przed czasem doliczonym przy strzale Kapustki - dodał już na poważnie trener Widzewa Łódź.

ZOBACZ WIDEO: "Awaria transmisji". Ludzie przecierali oczy ze zdumienia

Jednak w dalszej części spotkania z dziennikarzami szkoleniowiec był nieco bardziej surowy w ocenie postawy swojego zespołu.

- Legia miała dobre sytuacje, ale w tych wszystkich emocjach cieszymy się z efektu końcowego, ale pomimo wyzwań, które piłkarze skutecznie podejmują, będziemy wymagać więcej, by przejmować kontrolę nad meczem i grać równe spotkania z tak silnym oraz dobrze przygotowanym do meczu rywalem - zaznaczył Myśliwiec.

To pierwsze zwycięstwo Widzewa z Legią Warszawa od 15 kwietnia 2000 roku. Jak podkreślali lokalni dziennikarze, szkoleniowiec czerwono-biało-czerwonych wraz z całą drużyną przejdzie do historii, szczególnie tej najnowszej klubu ze wschodniej części Łodzi.

- Na razie patrzę ile mamy wygranych i nie mam takiego poczucia. Gdybyśmy byli w okolicach pierwszego czy trzeciego miejsca, to może. Jesteśmy dalecy od tego. Naszym wyzwaniem jest być wyżej niż jesteśmy. Aktualnie mierzymy w to, żeby pokonać Cracovię. To jest jedyny cel. Niech to będzie nasz kolejny challenge - studził nastroje trener.

Inna sprawa, że - poza zmianą Lirima Kastratiego na Pawła Zielińskiego - szef sztabu szkoleniowego ekipy z al. Piłsudskiego na zmiany decydował się dość późno. Czy chodziło o brak wartościowych postaci na ławce?

- Generalnie zasada jest taka, że jeśli jest dobrze, nie ma sensu zmieniać. Nie wykreowaliśmy sytuacji, ale to było wystarczająco, by kontrolować spotkanie. Z takim przeciwnikiem nie zakładałem, że będziemy cały czas nacierać. Byłem przygotowany na to, że będziemy utrzymywać się przy piłce, ale wiedziałem, że sytuacji będzie jak na lekarstwo. Dopiero końcówka pokazała, że warto pokazać na przykład piłkarzy powracających po kontuzji, bo sama ich obecność pokazuje, że mają siły. Ale ten sport polega na tym, by czekać na swoją szansę, albo nie czekać, bo ona nadejdzie. Kunik (Patryk Kun - przyp. red.) długo czekał, długo nie był gotowy, ale ostatnio daje radę. Cierpliwość i praca będzie doceniona, każdy dostanie lub dostał szansę - podkreślił Myśliwiec.

Gdyby jednak nie patrzeć na wynik, widzewiacy często przedostawali się pod pole karne warszawskiej drużyny, ale trudno było im oddać strzał. W całym spotkaniu ośmiokrotnie uderzali na bramkę Dominika Hładuna, z czego połowę stanowiły uderzenia celne.

- Większy problem wypatrzyłem w tym, że chcieliśmy jak najszybciej zaatakować. Zagranie za linię obrony to nie było rozsądne rozwiązanie, bo wiemy, że linia obrony Legii bardzo dobrze "opada". Przez to trudno tworzyć sytuacje. Ale tę cierpliwość trzeba było zachować. Wiedziałem, że będziemy mieć więcej możliwości. Legia przy dużej jakości, orientacji, wygrywania pojedynków jest trudnym zespołem do pokonania. Potrzebna jest cierpliwość, a nie liczenie na to, że zrobi się różnicę przez wygranie pojedynku. Większym wyzwaniem było to, jak spowolnić nasze ataki - co jest paradoksem - a nie ulegać emocji i przenosić piłkę na połowę rywala - tłumaczył szkoleniowiec Widzewa.

Łodzianie są aktualnie na dziesiątym miejscu w tabeli PKO Ekstraklasy. A w następnej serii gier zagrają na wyjeździe z Cracovią - w sobotę 16 marca o 12:30.

Z Łodzi - Krzysztof Sędzicki, WP SportoweFakty
Czytaj też: Kosta Runjaić po porażce z Widzewem: Wewnątrz się we mnie gotuje

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (876 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (403 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.