Nie było czego zbierać. W niedzielny wieczór Real Madryt rozbił Celtę 4:0 na Santiago Bernabeu, choć w pierwszej połowie goście mieli parę okazji. Po przerwie jednak wątpliwości nie było już żadnych.
Jak się później okazało, był to ostatni mecz Rafy Beniteza jako trenera Celty. 63-latek we wtorek został zwolniony.
Był szkoleniowcem tej drużyny od 1 lipca ubiegłego roku. Nie notował jednak spektakularnych wyników. Poprowadził Celtę w 33 meczach, a jego bilans to dziewięć zwycięstw, dziewięć remisów i piętnaście przegranych.
Celta zajmuje obecnie 17. miejsce w tabeli La Ligi i ma tylko dwa punkty przewagi nad strefą spadkową.
ZOBACZ WIDEO: Polecieli prywatnym odrzutowcem. Tam ukochana Ronaldo zabrała dzieci na wakacje
Komunikat Celty:
"Rafa Benitez i jego sztab trenerski opuszczają RC Celta po ośmiu miesiącach absolutnego zaangażowania i pełnego poświęcenia, ale zespół nie osiągnął oczekiwanych przez klub wyników.
Klub pragnie wyrazić najszczerszą wdzięczność trenerowi i jego asystentom za zaangażowanie, uczciwość i profesjonalizm, jakie wykazali od czasu przybycia do klubu, a także za niestrudzoną pracę, którą wykonali. RC Celta pragnie także życzyć im powodzenia i sukcesów w przyszłości."
Wyników nie było od początku sezonu. Celta wygrała zaledwie pięć spotkań w lidze. Dwukrotnie z ostatnią w tabeli Almerią, raz z przedostatnią Granadą. Do tego niespodzianki w postaci zwycięstw z Betisem i Osasuną. Największą sensacją było jednak ogranie Valencii w Pucharze Króla na etapie 1/8 finału.
Nazwisko nowego trenera nie zostało jeszcze podane.
CZYTAJ TAKŻE:
Co za historia. Zalewski przebił Bońka
Media. Mbappe wybrał numer w Realu Madryt. Są nowe szczegóły