Raków nie lekceważy ligowego outsidera. Piłkarskie działania kluczem

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski /  Na zdjęciu: Dawid Szwarga
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Dawid Szwarga

Raków Częstochowa w niedzielę zmierzy się na wyjeździe z zajmującym ostatnie miejsce w tabeli ŁKS-em Łódź. Trener mistrzów Polski nie lekceważy rywala, zwłaszcza że ten wygrał dwa ostatnie mecze.

20 lutego nowym trenerem ŁKS-u Łódź został Marcin Matysiak. Rycerze Wiosny byli wtedy w opłakanej sytuacji, mieli na koncie 10 punktów i widmo spadku zaglądało im w oczy. Jednak po zmianie szkoleniowca łodzianie prezentują się o niebo lepiej. Wygrali dwa ostatnie mecze: z Puszczą Niepołomice (3:2) i Wartą Poznań (1:0).

ŁKS nadal jest ostatni, ale atmosfera jest już o niebo lepsza. Strata do pozycji gwarantującej utrzymanie to już tylko 7 punktów. Wciąż dużo, ale jak pokazały ostatnie mecze - można ją błyskawicznie odrobić. W niedzielę zadanie nie będzie łatwe, bo do Łodzi przyjedzie Raków Częstochowa, który walczy o mistrzostwo Polski.

Raków nie zamierza lekceważyć przeciwników i to pomimo tego, że oba kluby są na przeciwnych biegunach tabeli.

ZOBACZ WIDEO: Karetka na boisku, a piłkarze... dalej grali. Kuriozalne sceny na meczu

- Przed nami kolejne wyjazdowe spotkanie. Bardzo zależy nam na tym, by podejść do tego spotkania, jak do poprzednich. Optymalny poziom pobudzenia i koncentracji był widoczny w ostatnich spotkaniach. Istotnym elementem będzie konsekwencja w realizacji zadań. Poprzednie mecze pokazują, że na boisku może się wydarzyć dużo niespodziewanych rzeczy - powiedział na konferencji prasowej trener Rakowa Dawid Szwarga.

- W meczu z Puszczą czy Koroną wydawało się, że wszystko jest pod kontrolą, ale czerwona kartka sprawiła, że trzeba się umieć zaadaptować do sytuacji i mieć plan oraz utrzymać koncentrację nawet wtedy, gdy gra się o jednego zawodnika mniej. To zrobiliśmy bardzo dobrze w Kielcach - dodał Szwarga.

Co zdaniem trenera może być kluczem do zwycięstwa w Łodzi? - Nasze działania piłkarskie. Gramy z zespołem, który w ostatnich dwóch meczach zdobył 6 punktów. Po zmianie trenera widać swobodę i odwagę w ataku. Wiemy, jakim jesteśmy zespołem. Przy odpowiednim nastawieniu, konsekwencji i działaniach piłkarskich jesteśmy w stanie to spotkanie wygrać - zakończył Szwarga.

Mecz ŁKS-u Łódź z Rakowem Częstochowa zaplanowany jest na niedzielę 17 marca, a jego początek wyznaczono na godzinę 15:00.

Czytaj także:
Michał Probierz: Mam czasem wrażenie, że niektórzy by chcieli jak najczęstszych zmian
Kulesza nie odpuszcza po ruchu Nitrasa. W tle projekt za 300 mln

Źródło artykułu: WP SportoweFakty