Pod koniec zimowego okienka transferowego kilku Polaków zmieniło klub. Wśród nich był Przemysław Płacheta (więcej TUTAJ), który po wyjeździe z Polski występował w Norwich City, a przez jeden sezon przebywał na wypożyczeniu w Birmingham City.
Obecnie Płacheta jest zawodnikiem Swansea City, przez co wciąż występuje na zapleczu Premier League. Tyle tylko, że w nowym zespole może liczyć na regularną grę. To jednak na razie nie przekonało Michała Probierza, by powołać go do reprezentacji Polski.
- Wiadomo, że tęsknię za kadrą. Gra dla reprezentacji jest dla każdego piłkarza marzeniem. Chciałbym do niej wrócić i będę do tego dążył - przyznał pomocnik w rozmowie z "Przeglądem Sportowym Onet".
Duży wpływ na obecną sytuację Płachety miała kontuzja, która przydarzyła mu się podczas wypożyczenia w Birmingham. Wówczas zanotował świetny start w nowym klubie, ale przez złamanie piszczela stracił 12 miesięcy.
Teraz Polak ma idealną okazję, by odbudować się w Swansea. Spróbować swoich sił w innym zespole chciał już wcześniej, ale latem szkoleniowiec Norwich wykluczył możliwość jego odejścia. Po kolejnych miesiącach dostał zielone światło, by szukać nowej drużyny i teraz notuje nowy start.
ZOBACZ WIDEO: Przejął piłkę na środku boiska. A później zrobił szalony rajd